Przed katowickim sadem okręgowym ruszył - kilkakrotnie przekładany - proces w sprawie śląskiej mafii paliwowej. Oskarżonych w sprawie jest 21 osób.
Na poprzednią rozprawę glówny oskarżony - Henryk Musilski - przyszedł pijany i został ukarany tygodniowym aresztem. Nie stawili sie wówczas takze obrońcy Andrzeja Dolniaka, co spowodowało odroczenie rozprawy. Sąd ukarał adwokatów karami finansowymi za nieusprawiedliwioną nieobecność.
Wśród oskarżonych jest m.in śląski baron paliwowy Henryk Musialski oraz znany detektyw Krzysztof Rutkowski. Grupie zarzucono nielegalny obrót paliwami i pranie brudnych pieniędzy. Skarb Państwa stracił przez działalność mafii pół miliarda złotych. Większości oskarżonym grozi do 15 lat więzienia.
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: