O aktywne zaangażowanie się w walkę ze sprzedażą papierosów nieletnim zaapelował do samorządów wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński. Apel inauguruje 10. edycję ogólnopolskiego Programu Odpowiedzialnej Sprzedaży Wyrobów Tytoniowych STOP18.
Po raz pierwszy program uzyskał wsparcie ze strony MSWiA; do akcji przyłączyły się również Krajowa Rada Komendantów Straży Miejskich i Gminnych oraz Związek Harcerstwa Polskiego.
Apel podpisany przez Zielińskiego trafił do prezydentów, burmistrzów i wójtów wszystkich z ok. 2,5 tys. gmin w Polsce. Znalazło się w nim zaproszenie do udziału w Ogólnopolskim Dniu Odpowiedzialnej Sprzedaży Wyrobów Tytoniowych - 13 września.
"Wiążę z tegoroczną akcją duże nadzieje" - powiedział wiceminister Zieliński. "Jej wartość polega na skoordynowaniu szeregu działań w całej Polsce i stworzeniu koalicji w poszczególnych gminach na rzecz walki z nielegalną sprzedażą tytoniu nieletnim i na rzecz walki o zdrowie młodzieży. Dlatego ten apel ma tak duże znaczenie" - podkreślił.
Zdaniem ministra, ważne jest, aby dotrzeć zarówno do młodych ludzi i propagować wśród nich modę na niepalenie, jak i do sprzedawców, aby uświadamiać im, jakie sankcje grożą za sprzedaż papierosów nieletnim. Dlatego, tak ważna jest rola policji i straży miejskiej. Funkcjonariusze będą m.in. organizować specjalne szkolenia dla osób zajmujących się sprzedażą wyrobów tytoniowych oraz dla nauczycieli - dodał minister.
Harcerze, oprócz dystrybucji materiałów edukacyjnych dla sprzedawców w miejscowościach letniskowych, będą prowadzić własne badania służące sprawdzeniu lokalnej skuteczności zakazu.
Jedynie 38 proc. sprzedawców prosi młode osoby chcące kupić papierosy o dowód tożsamości, a 64 proc. sprzedałoby papierosy osobie wyglądającej na nieletnią - wynika z badań przeprowadzonych w zeszłym roku na zlecenie Koalicji Programu Odpowiedzialnej Sprzedaży STOP18 przez agencję ACNielsen. Zdaniem Andrzeja Godewskiego, koordynatora programu, akcja przynosi pozytywne efekty, ponieważ jeszcze w 2000 roku odsetek sprzedawców, którzy nie sprzedaliby papierosów osobie wyglądającej na nieletnią, wynosił jedynie 2 proc.
W Polsce osobie, która sprzedaje wyroby tytoniowe nieletnim, grozi kara pieniężna od 200 do 5 tys. zł. Kary wymierzać mogą policja i sądy grodzkie, jednak w praktyce, jak powiedział Godewski, przypadki karania sprzedawców są sporadyczne.
Program Odpowiedzialnej Sprzedaży prowadzony jest od 1998 roku. W ubiegłym roku strażnicy miejscy, policjanci i harcerze odwiedzili w ramach programu ok. 10 tys. z ok. 140 tys. punktów sprzedaży. W tym roku może ich być nawet osiem razy więcej.(PAP)
akw/ bno/ jra/
