Rząd wystąpił z wnioskiem do prezydenta o zwiększenie liczebności polskiego kontyngentu wojskowego w Afganistanie i przedłużenie jego stacjonowania do 13 października 2007 r. - poinformowało we wtorek Centrum Informacyjne Rządu.
"W związku ze zobowiązaniem polskich władz dotyczącym wsparcia Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF), dowodzonych przez NATO, Polska zamierza od grudnia 2006 r. zwiększyć swoje zaangażowanie w operacji ISAF o ok. 1010 żołnierzy i pracowników wojska. W efekcie liczebność polskiego kontyngentu wojskowego w Afganistanie zwiększy się maksymalnie do 1200 żołnierzy i pracowników wojska" - czytamy w komunikacie CIR wydanym po posiedzeniu rządu.
Wicepremier, minister edukacji Roman Giertych (LPR) poinformował we wtorek na konferencji prasowej w swoim resorcie, że zarówno on, jak i minister gospodarki morskiej Rafał Wiechecki (również z LPR) sprzeciwili się podjęciu uchwały przez rząd o wystąpieniu do prezydenta o zwiększenie liczebności polskiej misji w Afganistanie.
"Na gorąco mogę jedynie skomentować ten fakt zdziwieniem, że w tej sprawie w głosowaniu zostaliśmy na Radzie Ministrów sami" - zaznaczył Giertych.
Obecnie polski kontyngent w Afganistanie liczy ok. 190 żołnierzy i pracowników wojska. W jego skład wchodzą dwa zgrupowania - jedno w ramach operacji Enduring Freedom, drugie - ISAF.
W Enduring Freedom ma pozostać ok. 150 wojskowych; ok. tysiąca ma liczyć kontyngent w ramach misji NATO ISAF. Decyzja o zwiększeniu polskiego kontyngentu wywołała dyskusje wśród polityków zarówno koalicji, jak i opozycji.
Podstawowe zadania ISAF to m.in.: utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa w stolicy Afganistanu Kabulu i jego regionie, wsparcie władz Afganistanu w utrzymaniu bezpieczeństwa na całym terytorium państwa, wsparcie działań na rzecz odbudowy instytucji rządowych oraz pomoc humanitarna. (PAP)
alz/ ura/ jra/
