Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd przyjął projekt założeń do ustawy o zbiórkach publicznych

0
Podziel się:

Rząd przyjął projekt założeń do ustawy o zbiórkach publicznych. W myśl
nowych przepisów zbiórką będzie tylko zbieranie pieniędzy do puszki od anonimowych darczyńców;
organizatorzy zbiórek nie będą musieli ubiegać się o pozwolenie, wystarczy zgłoszenie w urzędzie.

Rząd przyjął projekt założeń do ustawy o zbiórkach publicznych. W myśl nowych przepisów zbiórką będzie tylko zbieranie pieniędzy do puszki od anonimowych darczyńców; organizatorzy zbiórek nie będą musieli ubiegać się o pozwolenie, wystarczy zgłoszenie w urzędzie.

Jak poinformowało w środę Centrum Informacyjne Rządu, Rada Ministrów przyjęła projekt założeń do nowej ustawy o zbiórkach publicznych, które przygotowało Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Założenia będą punktem wyjścia do prac nad projektem ustawy.

Początkowo MAC zamierzało uregulować niektóre przepisy dotyczące zbiórek publicznych przy okazji nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej. Wywołało to jednak protest organizacji pozarządowych, które obawiały się, że zaproponowane przez MAC zmiany, m.in. wprowadzenie do ustawy o zbiórkach publicznych zbiórek prowadzonych drogą elektroniczną zablokuje ten sposób pomocy.

Ostatecznie resort wycofał większość swoich propozycji, przeniesiono tylko nadzór nad zbiórkami z MSW do MAC, zaś szef resortu Michał Boni zaproponował przedstawicielom organizacji pozarządowych współpracę przy przygotowaniu nowej ustawy, której podstawowym celem jest liberalizacja zasad przeprowadzania zbiórek publicznych: państwo zamiast kontrolować ma tworzyć podstawy prawne do ich przejrzystego przeprowadzania.

Obecnie to, czy zbiórka publiczna się odbędzie, zależy od zgody administracji. Po zmianie ustawy wystarczy zgłoszenie informacji o zbiórce.

Zgodnie z założeniami obowiązek zgłoszenia będzie tylko w przypadku zbiórki publicznej rozumianej jako zbieranie ofiar w gotówce i naturze, przeprowadzanej w miejscu publicznym, czyli bez możliwości kontrolowania przepływu środków pieniężnych lub darów (chodzi o datki i rzeczy zbierane do puszek, skarbonek, koszy - na ulicy, w parku, na cmentarzu, a także za zgodą właściciela w restauracjach, szkołach, zakładach pracy, itp.).

Zgłoszenie oraz sprawozdanie z przebiegu zbiorki będą umieszczane na ogólnopolskim portalu internetowym, udostępnionym przez MAC. Każdy obywatel będzie mógł szybko i łatwo uzyskać informację o jej celach, efektach oraz rozdysponowaniu zebranych darów lub datków. Dokumenty będzie można złożyć w postaci papierowej lub elektronicznej, będą one publikowane na portalu przez pięć lat.

Podmioty prowadzące zbiórkę publiczną będą musiały przygotować dwa rodzaje sprawozdań: z przeprowadzonej zbiórki z podaniem wysokości i rodzaju zebranych środków lub darów oraz ze sposobu ich rozdysponowania. W przypadku zbiórek publicznych trwających dłużej niż rok obowiązkowe będzie rozliczanie się z zebranych środków przynajmniej raz na pół roku, a ze sposobu ich rozdysponowania co najmniej raz na rok.

Nie będzie obowiązku zgłoszeniowego i sprawozdawczego w przypadku takich form zbierania ofiar, które umożliwiają zidentyfikowanie darczyńcy oraz drogi przepływu pieniędzy lub darów, czyli np. przelewów na konta, wpłat na konto on-line, wpłat za pomocą sms-ów charytatywnych. Pozyskane w ten sposób środki są ewidencjonowane i dostępne dla instytucji kontrolnych. Obowiązek zgłoszeniowy i sprawozdawczy nie obejmie też zbierania ofiar, które ma polegać na publikowaniu w mediach i internecie apeli o przekazywanie wpłat na konto lub przesyłanie sms-ów na określony numer.

Uprawnionymi do prowadzenia zbiórki będą: organizacje pozarządowe, stowarzyszenia i organizacje posiadające osobowość prawną, komitety społeczne powołane do przeprowadzenia zbiórki (zbiórki publicznej nie będzie mogła prowadzić osoba fizyczna, jednak takie osoby będą mogły założyć komitet społeczny).

Zarówno MAC, jak i współpracujące z nim organizacje chciały, aby zbiórką było tylko zbieranie pieniędzy do puszki od anonimowych darczyńców, bo tylko w takim przypadku darczyńca nie ma kontroli nad datkami. Przeciwne temu było Ministerstwo Finansów, które chciało, aby zarówno sms-y, jak i przelewy (oraz inne formy wsparcia) były traktowane jak zbiórka publiczna. Swoje uwagi uzasadniało obawą przed osłabieniem funkcji kontrolnych państwa.

Na początku grudnia organizacje pozarządowe zaangażowane w prace nad ustawą przesłały ministrowi finansów informację o faktycznym stanie prawnym w zakresie kontroli trzeciego sektora, w którym wskazały, że wprowadzenie kolejnych regulacji jest niepotrzebne, a zaproponowane zmiany będą niekorzystne dla rozwoju dobroczynności. Przed świętami listy z apelem o nieuwzględnianie uwag MF rozesłano do wszystkich resortów. Podpisało się pod nimi ponad 1,3 tys. organizacji.

Ostatecznie rząd przyjął projekt założeń zaproponowany przez MAC. Jak poinformowało CIR, Rada Ministrów upoważniła resort do przygotowania projektu ustawy, który byłby rozwiązaniem "dalej idącym w stronę głębszego zmniejszenia rygorów".

Obowiązująca ustawa o zbiórkach publicznych z 1933 r. definiuje zbiórkę jako zbieranie ofiar w gotówce lub naturze; od 2003 r. funkcjonuje rozporządzenie, które rozszerza definicję m.in. o wpłaty na konto i sprzedaż przedmiotów i usług (chodzi np. o charytatywne sms-y). (PAP)

akw/ bos/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)