Żołnierze z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich ufundowali podopiecznym Domu Dla Dzieci i Młodzieży Mieszko w Rzeszowie nowe meble. Pieniądze zebrali na licytacji podczas balu podhalańskiego zorganizowanego w maju z okazji święta brygady.
Jak poinformował rzecznik 21. Brygady Strzelców Podhalańskich (21. BSP) w Rzeszowie kpt. Konrad Radzik, pomysłodawcą był dowódca 21. BSP generał brygady Stanisław Olszański.
"Idea zakładała udzielenie pomocy materialnej dla wybranego domu dziecka z pieniędzy zebranych w czasie licytacji drobnych przedmiotów. Wszystkie przedmioty na aukcję zostały wystawione przez jednostki 21. Brygady Strzelców Podhalańskich" - powiedział kpt. Radzik.
Podczas aukcji zlicytowano m.in. laskę huculską, ryngrafy batalionów, zegar z oznaką rozpoznawczą 21. BSP, fajkę. Najwyższą cenę, 800 złotych, osiągnął zegar wystawiony przez 21. dywizjon artylerii przeciwlotniczej z Jarosławia. W sumie dzięki aukcji zebrano ponad 4,2 tys. złotych. Kapitan dodał, że kilku żołnierzy z dowództwa brygady przekazało też datki pieniężne.
"Warto było to zrobić, choćby dla tego jednego uśmiechu dziecka" - uznał pomysłodawca akcji generał Olszański.
Za zebraną kwotę kupiono meblościankę z dużą ilością szafek i szuflad oraz tapczan. Meble trafiły do pokoju 11-letniej Amandy. Rydzik zaznaczył, że meble zostały wybrane przez dyrektorkę. "Chodziło o to, żeby odpowiadały potrzebom dzieci przebywającym w ośrodku" - wyjaśnił rzecznik.(PAP)
api/ itm/