Około 70 proc. lekarzy z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego (WSS) w Rzeszowie wycofało wypowiedzenia z pracy - poinformował w poniedziałek dziennikarzy dyrektor placówki Bernard Waśko. Wypowiedzenia wycofało około 50 lekarzy z ponad 70, którzy je złożyli.
Na mocy porozumienia lekarze otrzymają od września płacę zasadniczą w wysokości od 3,6 tys. zł do 4,2 tys. zł. Ponadto mają m.in. zagwarantowane, że jeżeli szpital przekroczy kontrakt o więcej niż 5 proc., to lekarze otrzymają dodatki do 1 tys. zł.
Wypowiedzeń nie wycofali lekarze z czterech oddziałów: neonatologii, onkologii, okulistyki i neurologii. Ich termin upływa z końcem sierpnia.
Działalność tych oddziałów została zawieszona lub ograniczona. Wstrzymano także przyjęcia na te oddziały oraz na oddział patologii ciąży. Natomiast przenosinami do innych placówek objęte zostaną tylko noworodki z oddziału neontologii.
W poniedziałek i we wtorek do Lublina przewiezione zostaną dwa noworodki, ale ich przenoszenie podyktowane jest względami medycznymi. Jeden z noworodków zostanie najprawdopodobniej wypisany do domu i do przenoszenia pozostanie wówczas 11 małych pacjentów.
Dyrektor Waśko podkreślił, że na oddziałach, z których lekarze nie wycofali wypowiedzeń, pacjenci nie będą przenoszeni. W wielu wypadkach zakończy się bowiem ich leczenie i zostaną wypisani do domu; na pododdziale radioterapii leczenie wykonują technicy, a na okulistyce pozostają asystenci i pacjenci będą mieć zapewnioną opiekę. Ograniczona zostanie tylko działalność oddziału.
Dyrektor zastrzegł, że w sierpniu rozmowy z pozostałymi strajkującymi lekarzami już się zakończyły. Mogą one być kontynuowane dopiero we wrześniu.
Jak poinformował PAP rzecznik wojewody podkarpackiego Krzysztof Rokosz, około południa wicewojewoda podkarpacki Dariusz Iwaneczko telefonicznie będzie rozmawiał z wiceministrem zdrowia Bolesławem Piechą. Chodzi o opinię krajowego konsultanta ds. neonatologii na temat transportu małych pacjentów w inkubatorach do placówek medycznych, w których będą one miały zapewnioną właściwą opiekę medyczną po 31 sierpnia.
Po południu mają być kontynuowane rozmowy dyrekcji z lekarzami Wojewódzkiego Szpitala nr 2 w Rzeszowie. W przypadku fiaska rozmów, w szpitalu może zostać zamkniętych kilka oddziałów, m.in. chirurgia, interna, ginekologia i położnictwo. Nie wykluczone będzie także przenoszenie noworodków. Obecnie na oddziale neonatologii w tym szpitalu przebywa kilkanaście małych pacjentów.
W regionie wypowiedzenia z pracy złożyło łącznie około 600 lekarzy z 10 szpitali. W trzech placówkach wypowiedzenia zrealizują się 31 sierpnia. Są to: szpital powiatowy w Sanoku, Szpital Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie oraz pozostałe wypowiedzenia z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. W innych placówkach wypowiedzenia aktywują się na koniec września. (PAP)
api/ wkr/ mhr/
