Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rzeszów: Wydawca "Gazety Polskiej Codziennie" musi przeprosić kandydata SP

0
Podziel się:

Wydawca "Gazety Polskiej Codziennej", spółka Forum, musi przeprosić
kandydata Solidarnej Polski do Senatu w wyborach na Podkarpaciu Kazimierza Ziobro za nieprawdziwe
informacje, że był on członkiem PZPR - wynika z sobotniego postanowienia Sądu Apelacyjnego w
Rzeszowie.

Wydawca "Gazety Polskiej Codziennej", spółka Forum, musi przeprosić kandydata Solidarnej Polski do Senatu w wyborach na Podkarpaciu Kazimierza Ziobro za nieprawdziwe informacje, że był on członkiem PZPR - wynika z sobotniego postanowienia Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.

EMBARGO DO NIEDZIELI DO GODZ. 21 NA TREŚCI ZAWIERAJĄCE ELEMENTY AGITACJI WYBORCZEJ

Spółka ma też wpłacić 50 tys. zł na konto Caritasu w Rzeszowie.

Solidarna Polska złożyła w środę pozew w trybie wyborczym przeciwko wydawcy "GPC". Jak mówiła wówczas wiceprezes SP Beata Kempa, gazeta w stacjach radiowych m.in. RDN Małopolska emitowała spot reklamujący swoje piątkowe wydanie, w którym ma być napisane, że Kazimierz Ziobro był członkiem PZPR.

W czwartek Sąd Okręgowy w Rzeszowie oddalił ten pozew, uznając, że nie zostały spełnione przesłanki prawne. SP złożyła zażalenie od tej decyzji do sądu apelacyjnego, który w sobotę postanowił przychylić się do pozwu SP.

O wyroku poinformował prezes SP Zbigniew Ziobro na briefingu w Rzeszowie przed budynkiem sądu. Odniósł się także do ulotek, które zostały dostarczone do domów mieszkańców w powiatach, gdzie odbędą się w niedziele wybory. Widnieje na nich zdjęcie K. Ziobry i podpis "Towarzysz Ziobro", poniżej zaprezentowana jest legitymacja Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej, na której widnieje nazwisko kandydata SP do Senatu. Na drugiej stronie jest napisane m.in. "Ziobro oszukał nas wszystkich () współpracował z komunistami". Ulotka nie jest podpisana.

"Jeśli sporządziło ulotki to same środowisko, co tworzy GPC - to jest rzecz absolutnie niebywała. Kaczyński zastosował metodę, którą wobec jego i jego brata stosował Palikot. Metody, które potępiał, gdy funkcjonariusze dawnej SB fałszowali lojalkę, wskazując na jego współpracę z SB. Nie mogę uwierzyć, że Jarosław Kaczyńskiego i jego środowisko mogli taką rzecz uczynić tak przyzwoitemu człowiekowi jak Kazimierz Ziobro. To jest napaść nie tylko na Kazimierza Ziobro, ale również na pamięć śp. Lecha Kaczyńskiego, który przecież nie mógł odznaczyć Złotym Krzyżem Zasługi człowieka, wobec którego miał jakiekolwiek wątpliwości. To co zrobił PiS wymaga dalszego wyjaśnienia i wymaga publicznych, osobistych przeprosin pana Kazimierza Ziobry przez Jarosława Kaczyńskiego" - powiedział prezes SP.

Konstytucjonaliści, z którymi rozmawiała PAP, zgodnie twierdzą, że media mogą informować o wyroku sądowym dotyczącym kandydata w wyborach w czasie ciszy wyborczej, ale muszą to robić neutralnie, bez komentarza. Złamaniem ciszy nie będzie również ogłoszenie przeprosin w mediach - dodają.

Delegatura PKW w Rzeszowie i komisarz wyborczy nie komentują tego, czy informacja taka jest złamaniem ciszy wyborczej czy nie.

Głosowanie w wyborach do Senatu w okręgu nr 55, odbędzie się w niedzielę. O mandat senatora w wyborach ubiegają się, oprócz K. Ziobry również: Mariusz Kawa (PO-PSL), Zdzisław Pupa (PiS), Ewa Kantor (KWW Ewy Kantor), Ireneusz Dzieszko (KWW Prawica Podkarpacka), Andrzej Marciniec (PJN) i Józef Habrat (Samoobrona).

Wybory uzupełniające do Senatu w okręgu obejmującym powiaty: dębicki, kolbuszowski, mielecki, ropczycko-sędziszowski i strzyżowski, stały się konieczne po tym, gdy dotychczasowy senator PiS Władysław Ortyl został marszałkiem woj. podkarpackiego. Nastąpiło to po odwołaniu poprzedniego marszałka Mirosława Karapyty z PSL. (PAP)

huk/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)