Ośmiu obywateli Rumunii, którzy grozili śmiercią swoim rodakom zatrzymała rzeszowska policja. Mężczyźni byli uzbrojeni w pałki i maczetę - poinformował we wtorek rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar.
Obcokrajowcy zostali zatrzymani podczas awantury ze swoimi rodakami na jednym z rzeszowskich osiedli mieszkaniowych.
"Okazało się, że ośmiu, może 10 obywateli Rumunii, groziło śmiercią dwójce rumuńskich braci i ich mieszkającym na terenie Rzeszowa rodzinom. Podłożem konfliktu była rywalizacja o miejsce do żebrania na terenie Dębicy" - wyjaśnił Międlar.
Sześciu agresywnych mężczyzn zostało zatrzymanych na miejscu. Jeden z nich na widok policji odrzucił maczetę. Dwóch pozostałych, którzy uciekli samochodem, zatrzymano chwilę później.
Zatrzymani to obywatele Rumuni w wieku od 24 do 43 lat. W momencie zatrzymania mieli przy sobie dwie pałki - drewnianą i teleskopową.
Dwóch spośród zatrzymanych mężczyzn podejrzewanych jest również o rozbój, którego mieli dopuścić się na jednym z braci w Dębicy.
Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Za rozbój z niebezpiecznym narzędziem w ręku grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, za groźby - do dwóch lat więzienia. (PAP)
api/ pz/