Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd: Kronospan Szczecinek ma zaniechać emisji pyłów i brzydkich zapachów

0
Podziel się:

Spółka Kronospan Szczecinek ma zaniechać emisji pyłów i brzydkich zapachów
- uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Koszalinie (Zachodniopomorskie), oddalając apelację firmy od
orzeczenia sądu I instancji.

Spółka Kronospan Szczecinek ma zaniechać emisji pyłów i brzydkich zapachów - uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Koszalinie (Zachodniopomorskie), oddalając apelację firmy od orzeczenia sądu I instancji.

Spółkę w 2010 r. pozwało siedmiu mieszkańców Szczecinka, którzy domagali się zaniechania immisji na należące do nich nieruchomości. Dowodzili, że osadzanie się pyłów drewna na szybach, ramach okiennych i podłogach balkonów ogranicza ich prawa w korzystaniu z nieruchomości, bo nie mogą otwierać okien, wywieszać prania. Muszą też częściej prać firany i myć samochody.

Zwracali też uwagę, że immisja doprowadziła do utraty wartości ich mieszkań i domów. Wartość sporu z Kronospanem Szczecinek określili na 12 tys. zł.

Pozew oparli na dwóch artykułach kodeksu cywilnego - 144 i 222 par. 2. Pierwszy mówi, że "właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych".

Drugi stanowi, iż "przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób niż aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń".

16 lipca 2013 r. Sąd Rejonowy w Szczecinku, po zgromadzeniu dokumentów, przesłuchaniu świadków i zapoznaniu się z opinią biegłej z Gdańska, orzekł, że żądania mieszkańców są słuszne i nakazał spółce zaniechanie immisji.

Kronospan Szczecinek odwołał się od wyroku. W apelacji spółka sformułowała kilka zarzutów, które sąd uznał za chybione i poza istotą sporu. Sędzia Urszula Fijałkowska powiedziała, że, nie ma podstaw, by nie wierzyć powodom, że nadal odczuwają odór i pyły drewna. Uznała, że spółka nie udowodniła, że zastosowała urządzenia minimalizujące te skutki.

Sędzia podkreśliła, że choć pozwana spółka jest największym pracodawcą w powiecie szczecineckim, to fakt ten nie stawia jej w uprzywilejowanej sytuacji, nie kreuje na jej rzecz specjalnych uprawnień. Jak dodała, pozwana spółka nie ma racji twierdząc, że "zakaz immisji odorów i pyłów drzewnych oznacza całkowity zakaz immisji, co w praktyce miałoby oznaczać zamknięcie zakładów produkcyjnych".

"Mogą występować immisje dopuszczalne prawem, a więc takie, które są odczuwalne, ale nie są dokuczliwe dla powodów, nie powtarzają się często i nie przekraczają określonego stopnia natężenia" - powiedziała sędzia.

Obecny na ogłoszeniu wyroku jeden z pełnomocników Kronospanu Szczecinek mec. Janusz Psiuch powiedział tylko: "Uzyskamy uzasadnienie na piśmie i będziemy stosownie dalej postępować".

Reprezentujący mieszkańców mec. Filip Sztukiel powiedział PAP, że wyrok pozwala na skierowanie wobec Kronospanu Szczecinek bardzo konkretnych roszczeń w postaci zainstalowania urządzeń oczyszczających gazy odlotowe i urządzeń odpylających.

Jak dodał, jeśli immisja nie zostanie ograniczona, wszczęte będzie postępowanie egzekucyjne, którego skutkiem może być nałożenie grzywny na członków zarządu spółki.

Grupa kapitałowa Kronospan to największy na świecie producent płyt drewnopochodnych. Grupa ma 34 fabryki w 27 krajach, zatrudnia ponad 11 tys. pracowników. Do Szczecinka firma weszła w 1989 r., kupując od Skarbu Państwa Zakłady Płyt Wiórowych.(PAP)

sibi/ bos/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)