Podejrzany o korupcję b. minister sportu w rządzie PiS Tomasz Lipiec pozostaje w areszcie. W piątek stołeczny sąd rejonowy na wniosek prokuratury przedłużył mu areszt o kolejne trzy miesiące. Obrona zażali się na tę decyzję.
Stołeczna prokuratura zarzuca aresztowanemu od końca października 2007 r. Lipcowi m.in. przyjęcie "korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej" oraz w związku z działalnością Centralnego Ośrodka Sportu. Grozi mu do 10 lat więzienia.
36-letni Lipiec, były lekkoatleta, reprezentant Polski i olimpijczyk w chodzie sportowym, został powołany do rządu przez premiera Kazimierza Marcinkiewicza w październiku 2005 r. 9 lipca 2007 r. złożył dymisję, przyjętą przez premiera Jarosława Kaczyńskiego. Od 2003 r. do powołania na ministra Lipiec pełnił funkcję dyrektora stołecznego Ośrodka Sportu i Rekreacji.(PAP)
sta/ malk/