Sąd Okręgowy w Olsztynie, który we wtorek wysłuchuje mów końcowych w procesie dotyczącym linczu we Włodowie, uprzedził strony o możliwości zmiany kwalifikacji czynu przypisanych oskarżonym.
Trzej bracia W., którzy zostali oskarżeni przez prokuraturę o zabójstwo recydywisty, mogą odpowiadać za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Taki sam zarzut sąd może przypisać Stanisławowi M. i Wiesławowi K., którym prokuratura zarzuciła wcześniej znieważenie zwłok. Ostatni z szóstki oskarżonych Rafał W. odpowiada za pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Mowę końcową wygłasza obecnie prokurator.
Do linczu we Włodowie doszło 1 lipca 2005 r. Wówczas sąsiedzi zaatakowali i zabili recydywistę Józefa C., który chodził po wsi z maczetą. Mieszkańcy tłumaczyli, że zabili ponieważ policja, mimo ich próśb, nie skierowała do wsi radiowozu. (PAP)
jwo/ bno/ mow/