Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd zbadał postępowania prokuratur po skargach prezydenta Sopotu na CBA

0
Podziel się:

Gdański sąd rejonowy wydał w środę postanowienie w sprawie, w której badał
czy prokuratury słusznie umorzyły bądź odmówiły wszczęcia śledztwa po skargach złożonych przez
prezydenta Sopotu na działania funkcjonariuszy CBA i śledczych.

Gdański sąd rejonowy wydał w środę postanowienie w sprawie, w której badał czy prokuratury słusznie umorzyły bądź odmówiły wszczęcia śledztwa po skargach złożonych przez prezydenta Sopotu na działania funkcjonariuszy CBA i śledczych.

Sąd uznał, że postępowanie w sprawie warunków przesłuchania Jacka Karnowskiego zostało umorzone słusznie, nakazał jednak ponowne zbadanie sprawy ewentualnego naruszenia praw sześciu przesłuchiwanych w sprawie osób. W przypadku dwóch innych skarg Karnowskiego decyzje o umorzeniu bądź odmowa postępowania były słuszne.

Sprawa związana jest głównie z kontrolą, jaką w 2008 roku prowadziło w sopockim magistracie CBA. Funkcjonariusze Biura sprawdzali m.in., czy nie doszło do nieprawidłowości w przystąpieniu przez miasto Sopot do spółki "Centrum Haffnera" oraz realizacji prowadzonej przez spółkę inwestycji.

Po zakończeniu kontroli prezydent Sopotu złożył skargę na funkcjonariuszy CBA. Zarzucił im, że przekroczyli swoje uprawnienia m.in. prowadząc długotrwałe przesłuchania (samego Karnowskiego oraz 23 innych osób - w większości pracowników magistratu), w czasie których "wymuszano wypowiedzi" i "naruszano swobodę wypowiedzi".

Skargą Karnowskiego zajęła się Prokuratura Okręgowa w Toruniu. W sierpniu ub.r. umorzyła ona śledztwo nie dopatrując się nieprawidłowości w postępowaniu CBA wobec Karnowskiego, a co do warunków przesłuchania pozostałych 23 osób, prokuratorzy uznali, że prezydent Sopotu "nie ma interesu prawnego" w składaniu skargi w ich imieniu. Karnowski złożył zażalenie na obie decyzje prokuratury. Właśnie m.in. tym zażaleniem zajmował się w środę, na niejawnym posiedzeniu, gdański sąd rejonowy.

Jak poinformował PAP rzecznik prasowy gdańskiego Sądu Okręgowego Przemysław Banasik, sąd rejonowy uznał, że toruńska prokuratura prawidłowo umorzyła postępowanie w sprawie warunków, w jakich przesłuchiwany był sam Karnowski. Sąd uznał także, że Karnowski miał prawo złożyć skargę w imieniu 23 pozostałych osób m.in. dlatego, że były one przesłuchiwane w dotyczącej jego właśnie sprawie.

"Sąd zapoznał się z opiniami wszystkich 23 wspomnianych osób. Sześć z nich potwierdziło, że były przesłuchiwane w warunkach naruszających swobodę wypowiedzi" - powiedział Banasik, dodając, że sąd zdecydował o przekazaniu toruńskiej prokuraturze do ponownego rozpoznania sprawy związanej z przesłuchaniem wspomnianych sześciu osób.

Na tym samym niejawnym posiedzeniu sąd rejonowy przyglądał się też postępowaniu dwóch prokuratur, które zajmowały się dwiema innymi skargami Karnowskiego. W pierwszej z nich prezydent Sopotu zarzucił organom ścigania zatajenie korzystnego dla niego dowodu (śledztwo w tej sprawie zostało umorzone), w drugiej - zarzucił bezprawne zbieranie przez CBA informacji na temat jego sytuacji majątkowej (prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa).

Od obu tych decyzji (umorzenia i odmowy wszczęcia) prezydent Sopotu odwołał się. Na środowym posiedzeniu sąd uznał, że obie decyzje prokuratury były słuszne i zażalenie oddalił.

Mecenas Joanna Grodzicka reprezentująca na środowym posiedzeniu sądu prezydenta Karnowskiego, powiedziała PAP, że uznaje postanowienie sądu za częściowy sukces. "Sąd podzielił naszą opinię, że przesłuchania niektórych świadków przeprowadzane przez CBA odbywały się w nieodpowiednich warunkach - były one długotrwałe i towarzyszyły im np. groźby" - powiedziała Grodzica.

Jak wyjaśnił Banasik środowa decyzja sądu jest prawomocna.

W czasie kontroli przeprowadzonej przez CBA w 2008 roku w sopockim magistracie, funkcjonariusze Biura dopatrzyli się uchybień w postępowaniu władz Sopotu przy inwestycji "Centrum Haffnera" i sprawa trafiła do prokuratury. W grudniu ub.r. postępowanie to prokuratura umorzyła z powodu braku znamion przestępstwa. Śledczy nadal prowadzą inne postępowanie dotyczące prezydenta Sopotu. W jego ramach Karnowski usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem natury korupcyjnej.(PAP)

aks/ malk/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)