Tworzenie trwałych miejsc pracy, nacisk na przedsiębiorczość lokalną czyli rozwój małych i średnich firm, przyciąganie inwestorów, umiejętne wykorzystywanie funduszy unijnych, zwiększenie kompetencji rad osiedlowych oraz rekonstrukcja budżetu miasta - to priorytety programu wyborczego Samoobrony dla Szczecina. W poniedziałek program przedstawiono dziennikarzom.
"W sytuacji, gdy młodzi ludzie nie mając pracy wyjeżdżają ze Szczecina, dopuszczamy nawet powiększenie deficytu budżetowego w mieście" - powiedział kandydat Samoobrony na prezydenta Szczecina poseł Mateusz Piskorski.
Dodał, że jedną z propozycji, które chciałby skierować do absolwentów pozostających bez pracy, byłoby przyznanie im pomocy materialnej z budżetu miasta. Jak wyjaśnił, byłyby to np. darmowe bilety komunikacji miejskiej i kilkusetzłotowe zasiłki. Zdaniem Piskorskiego, miasto powinno zaangażować się w próbę zatrzymania "kapitału ludzkiego", bo to pozwoli przyciągnąć do Szczecina inwestorów. "Inaczej zrobi się zaklęty krąg - inwestorzy przyjdą, ale będzie brakowało ludzi do pracy" - podkreślił.
Samoobrona może stać się - zdaniem Piskorskiego - znaczącą siłą w Szczecinie po wyborach samorządowych; świadczyć o tym może wysokie poparcie mieszkańców, udzielone temu ugrupowaniu w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych i prezydenckich. Według Piskorskiego przed rokiem w Szczecinie Samoobrona uzyskała drugi wynik wyborczy w kraju, po Łodzi, gdzie zdobyła największe poparcie.(PAP)
mgm/ fal/ gma/