Samorząd Bartoszyc ( woj. warmińsko-mazurskie) zamierza pod koniec 2014 lub w 2015 roku rozpocząć budowę nowego mostu na rzece Łynie. Inwestycja, której koszt jest szacowany na 30 mln zł ma przyczynić się do rozładowania korków w tym mieście.
Burmistrz Bartoszyc Krzysztof Nałęcz powiedział we środę PAP, że ma nadzieję, iż budowa nowego mostu na Łynie ruszy jesienią 2014 roku lub w 2015 roku. Szacowany koszt inwestycji to 30 mln zł, miasto i powiat zabezpieczyły na ten cel w swoich przyszłorocznych budżetach w sumie 6 mln zł na wkład własny.
"Mamy już podjęte uchwały radnych niezbędne do rozpoczęcia inwestycji, mamy też prywatnego inwestora, który by się włączył w budowę, to firma, która chce na Łynie zbudować elektrownię wodną" - poinformował PAP burmistrz Nałęcz i dodał, że obecnie miasto zabiega o wsparcie tej inwestycji środkami samorządu województwa. Decyzja w tej sprawie nie została jeszcze na tym szczeblu podjęta.
Nałęcz dodał, że budowie nowego mostu sprzyja to, że od nowego roku obszar miasta będzie większy o ponad 70 ha. Rząd podjął już w tej sprawie decyzję, formalnie zacznie ona obowiązywać od 1 stycznia 2014 r. To właśnie na tych nowych terenach miejskich miałyby powstać drogi, które powiązałyby nowy most z obecną siecią dróg w Bartoszycach.
Obecnie przez Łynę w Bartoszycach można przejechać tylko jednym mostem. Jest on niemal ciągle zatkany, ponieważ prowadzi nim droga z przejścia granicznego z Rosją w Bezledach. Każdego dnia w ramach małego ruchu granicznego przez to przejście wjeżdża do Polski kilka tysięcy Rosjan, którzy przyjeżdżają do naszego kraju przede wszystkim na zakupy.
"Przeprawa przez most często jest gehenną. Ostatnio 3 km z urzędu do domu pokonywałem 1,5 godz. To czas jak w metropolii, a nie mieście powiatowym. Tak być nie może, musimy udrożnić miasto" - powiedział PAP Nałęcz i dodał, że chodzi zarówno o poprawę komunikacji dla mieszkańców jak i zadbanie o to, by Rosjanie nie tracili czasu na stanie w korkach, a szybko mogli dojechać do sklepów w Bartoszycach, czy innych miastach regionu.
Nałęcz w rozmowie z PAP podkreślił także, że w 2018 roku w Kaliningradzie odbędą się mundialowe mecze, na które na pewno będą jechali polscy kibice.
"Musimy się na to logistycznie przygotować, nowy most jest niezbędny, by ludzie nie utknęli u nas, tylko dotarli do Kaliningradu" - podkreślił Nałęcz.
Nałęcz dodał, że budowa nowego mostu zapewne skusiłaby też przedsiębiorców do inwestowania w niezagospodarowanych dotąd miejscach, które znajdą się w sąsiedztwie nowego mostu. (PAP)
jwo/ mki/ dym/
