Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Samorządowcy alarmują: nie zdążymy z księgami wieczystymi

0
Podziel się:

Samorządowcy alarmują, że nie zdążą ze
sporządzeniem wykazu nieruchomości, które m.in. po II wojnie
światowej przeszły na własność państwa. Narzekają na zbyt małe
środki na ten cel i zapowiadają wniosek o zmianę ustawy, która
daje im czas na przygotowanie wykazu do 19 maja tego roku.

Samorządowcy alarmują, że nie zdążą ze sporządzeniem wykazu nieruchomości, które m.in. po II wojnie światowej przeszły na własność państwa. Narzekają na zbyt małe środki na ten cel i zapowiadają wniosek o zmianę ustawy, która daje im czas na przygotowanie wykazu do 19 maja tego roku.

"Trzeba liczyć się z tym, że może nastąpić opóźnienie w niektórych województwach. Służby geodezyjne się w to zaangażowały, ale ze środkami na ten cel jest raczej skromnie" - powiedział w czwartek PAP szef Związku Powiatów Polskich, Kazimierz Kotowski.

Obowiązek sporządzenia i przekazania wykazu nieruchomości nałożyła na samorządowców ustawa o ujawnieniu w księgach wieczystych prawa własności nieruchomości Skarbu Państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego.

Ustawa, która weszła w życie 19 listopada 2007 roku zobowiązywała starostów do sporządzenia i przekazania wykazu w ciągu 6 miesięcy. Głównie chodziło o tereny włączone do Polski po 1945 roku.

Te same przepisy zobowiązywały starostów do złożenia we właściwych sądach rejonowych w ciągu 12 miesięcy od wejścia w życie ustawy wniosków o ujawnienie praw Skarbu Państwa lub samorządów w księgach wieczystych. Tak było, bo nowelizacja z 2008 roku wydłużyła terminy odpowiednio do 18 i 24 miesięcy.

Zgodnie z obowiązującą wersją, wykazy muszą być więc sporządzone najpóźniej w maju, a wnioski do sądu wysłane w listopadzie tego roku. Tymczasem samorządy alarmują, że mają na realizacje tego zadania kwoty znacznie mniejsze od potrzeb.

Według szacunków szefa Związku Powiatów Polskich, na obecną chwilę wykazy przygotowało mniej niż 15 proc. samorządów. Jego zdaniem, aby wypełnić zapisy ustawy potrzeba jeszcze co najmniej 3 lat.

"Będziemy podnosić tę kwestię, aby realnie wypracować ten termin" - podkreślił Kotowski zapowiadając wniosek do rządu o odroczenie końcowej daty na przygotowanie wykazu nieruchomości.

"Oczekiwania samorządów są takie, by uwzględnić te potrzeby, te złożone sytuacje, konieczność przeprowadzania analiz, badań administracyjnych i zwiększyć pierwotnie przeznaczone na ten cel środki" - powiedział.

Według szacunków poprzedniego rządu, koszty wykonania ustawy miały wynieść 43 mln - w pierwszym roku obowiązywania ustawy oraz 25 mln złotych - w drugim. Tymczasem w 2008 roku rezerwa na ten cel wynosiła 22 mln, w 2009 - 27 mln złotych.

Pieniądze w budżetach powiatów potrzebne są np. na odtwarzanie dokumentów, map, a także dokonywanie zapisów w księgach wieczystych. "Cały czas musi się ktoś tym zajmować i aktualizować" - zwraca uwagę samorządowiec.

Cel całej operacji? Jednoznaczne określenie mienia, jakim dysponują samorząd i Skarb Państwa w poszczególnych powiatach, województwach i ostatecznie w skali kraju. Chodzi też o to - jak tłumaczy Kotowski - by majątek był uwidoczniony w księgach wieczystych, innymi słowy był prawnie zaewidencjonowany.

"To później procentuje przy sprawach związanych z roszczeniami, ze zwrotami majątków, przydzielaniem mienia zastępczego itd." - tłumaczył szef ZPP.

Sekretarz Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, szef biura Związku Miast Polskich Andrzej Porawski podkreśla, że sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że w Polsce jest bardzo wiele nieruchomości, które mają niewyjaśniony stan prawny.

"Te sprawy są tak skomplikowane, ponieważ w księgach wieczystych po wojnie bardzo często bardzo wielu różnych operacji w ogóle nie uwzględniano" - powiedział PAP Porawski.

Jak dodał, po wojnie nikt się nie przejmował księgami wieczystymi i żeby teraz "wyprostować" te sprawy trzeba prowadzić skomplikowane sprawy sądowe. "Trzeba szukać dokumentów w archiwach. Jeżeli one w ogóle są, to znajduję się w różnych miejscach, do których my nie mamy dostępu, np. w archiwach państwowych" - zwraca uwagę Porawski.

Jego zdaniem, prawo powinno nakładać obowiązek na wszystkie archiwa nieodpłatnego i szybkiego przekazania samorządom niezbędnych im informacji.

Szef biura Związku Miast Polskich szacuje, że ze względu na zaniedbania wynikające z całego okresu PRL spraw, w których nieruchomości mają nieuregulowany status prawny w księgach wieczystych jest około miliona. Gros z tych spraw dotyczy majątków poniemieckich i pożydowskich.(PAP)

stk/ par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)