Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Samorządy Gdańska i Sopotu chcą zmiany granic obu miast

0
Podziel się:

Przewodniczący rad miast Gdańska i Sopotu
wystąpią do rządu o zmianę negatywnej opinii MSWiA dotyczącej
zmiany granicy między obu miastami. Samorządy chcą, aby
przebiegała ona przez środek budowanej wspólnie przez nie hali
sportowo-widowiskowej.

Przewodniczący rad miast Gdańska i Sopotu wystąpią do rządu o zmianę negatywnej opinii MSWiA dotyczącej zmiany granicy między obu miastami. Samorządy chcą, aby przebiegała ona przez środek budowanej wspólnie przez nie hali sportowo-widowiskowej.

Decyzje o tym, aby przewodniczący obu samorządów odwołali się do rządu podjęli w czwartek radni Gdańska i Sopotu. Sesje radnych obu miast odbyły się na miejscu budowy hali, która leży obecnie na terytorium Sopotu.

Kilka miesięcy temu oba samorządy zdecydowały, że chcą granicę przesunąć tak, by połowa hali była w Gdańsku, a druga w Sopocie. W kwietniu wojewoda pomorski wysłał do MSWiA wniosek w tej sprawie. W projekcie rozporządzenia dla rządu MSWiA negatywnie jednak zaopiniowało wniosek Gdańska i Sopotu.

Według resortu, granice między gminami powinny przebiegać zgodnie z naturalnymi granicami wyznaczonymi np. przez cieki wodne, ulice, linie kolejowe i drogi.

Urzędnicy ministerstwa uznali także, że przesunięcie granicy spowodowałoby, że hala w połowie podlegałaby innej jednostce administracyjnej oraz jej organom takim jak np. nadzór budowlany i straż pożarna.

"Zmiana granicy ma charakter czysto symboliczny. Nawet jeśli nie uda się jej przeprowadzić, nie będzie to miało żadnego wpływu na przebieg inwestycji. Nie ma to też znaczenia dla przyszłego zarządzania obiektem, ponieważ już wcześniej ustalone zostało, że zajmie się tym specjalnie powołany wspólny podmiot" - powiedział w czwartek PAP zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki przestrzennej, Wiesław Bielawski.

W połowie lipca prezydent Gdańska Paweł Adamowicz w liście do ministra spraw wewnętrznych i administracji Grzegorza Schetyny przekonywał m.in., że zmiana przebiegu granicy "ma na celu utrwalenie więzi społecznych, gospodarczych i kulturowych mieszkańców Gdańska i Sopotu realizujących wspólną inwestycję".

Jeśli po interwencji przewodniczących rad Gdańska i Sopotu rząd nie zgodzi się na zmianę granicy wystąpią oni wówczas ze skargą w tej sprawie do Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Prace ziemne związane z budową hali rozpoczęto w 2005 r., a dwa lata później - budowę samego obiektu. Ma on być gotowy do końca tego roku. Hala pomieści 15 tys. widzów. Wokół niej powstaną też parkingi na 1200 aut. Koszt inwestycji to 341 mln zł. Na tę sumę złożyły się dotacje z Ministerstwa Sportu i funduszy europejskich oraz wkład obu gmin.(PAP)

rop/ mok/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)