Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Saryusz-Wolski: możliwe sankcje wobec winnych użycia siły na Ukrainie

0
Podziel się:

Europoseł Jacek Saryusz-Wolski (PO) powiedział w Kijowie, że jeśli nie dojdzie
to zaprzestania stosowania przemocy wobec ludności cywilnej na Ukrainie, to UE może zastosować
sankcje wobec osób winnych jej użycia "w postaci zakazu wjazdu i zamrożenia kont".

Europoseł Jacek Saryusz-Wolski (PO) powiedział w Kijowie, że jeśli nie dojdzie to zaprzestania stosowania przemocy wobec ludności cywilnej na Ukrainie, to UE może zastosować sankcje wobec osób winnych jej użycia "w postaci zakazu wjazdu i zamrożenia kont".

Polityk jest członkiem 12-osobowej, odwiedzającej Kijów, delegacji europarlamentu, w skład której wchodzą przedstawiciele wszystkich frakcji politycznych.

Saryusz-Wolski powiedział w środę w Kijowie dziennikarzom, że sankcje mogą być skierowane "wobec osób winnych stosowania przemocy w postaci zakazu wjazdu i zamrożenia kont."

W rezolucji Europejskiej Partii Ludowej, będącej częścią delegacji, jest też mowa o odpowiedzialności przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze - podkreślił Saryusz-Wolski. "Gdyby wprowadzono to, co w polskim języku nazywany stanem wojennymi i gdyby były masowe naruszenia praw człowieka"- dodał.

Saryusz-Wolski poinformował, że delegacja PE jest po rozmowach z opozycją, Euromajdanem i ukraińskimi władzami. Jak ocenił dotychczasowe działania władz "są niewystarczające i niewiarygodne dla Euromajdanu". "Sytuacja nie wygląda dobrze" - dodał.

Demonstrujący - mówił - domagają się zmiany władzy, przyspieszonych wyborów, powrotu do konstytucji z 2004 roku, a także zwolnienia więźniów oraz zaprzestania aresztowań i porwań aktywistów Euromajdanu, do czego wciąż dochodzi.

Szef komisji spraw zagranicznych PE, niemiecki polityk Elmar Brok podkreślił z kolei, że decyzja o przyszłości Ukrainy nie powinna być podejmowana w Brukseli, czy w Moskwie, lecz w Kijowie.

Polityka Rosji polegająca na (...) wykorzystywaniu cen energii jako instrumentu wpływania na Ukrainę, by wybrała pożądany przez Moskwę kierunek, jest nie do zaakceptowania i jest sprzeczna z prawem międzynarodowym" - zaznaczył Brok.

Delegacja Parlamentu Europejskiego będzie w Kijowie do czwartku. W jej składzie - oprócz Saryusz-Wolskiego i Broka - są mi. in. europosłowie Paweł Kowal (Polska Razem) i Marek Siwiec (dawniej SLD, obecnie Twój Ruch).

Z Kijowa Grzegorz Łakomski (PAP)

gł/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)