Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Schetyna: droga z Kijowa do Brukseli wiedzie przez Warszawę

0
Podziel się:

Polska wpływa na głos Unii Europejskiej w sprawie Ukrainy; ważne, abyśmy
potwierdzali, że UE jest cierpliwa i czeka na sygnał z Kijowa - podkreślił szef sejmowej Komisji
Spraw Zagranicznych Grzegorz Schetyna. Zaznaczył, że droga z Kijowa do Brukseli wiedzie przez
Warszawę.

Polska wpływa na głos Unii Europejskiej w sprawie Ukrainy; ważne, abyśmy potwierdzali, że UE jest cierpliwa i czeka na sygnał z Kijowa - podkreślił szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Grzegorz Schetyna. Zaznaczył, że droga z Kijowa do Brukseli wiedzie przez Warszawę.

Oczekiwano, że na szczycie Partnerstwa Wschodniego, który odbędzie się w czwartek i piątek w Wilnie, zostanie podpisana umowa o stowarzyszeniu Ukrainy z UE. Władze w Kijowie ogłosiły jednak w ubiegłym tygodniu, że wstrzymują przygotowania do zawarcia tego porozumienia.

"Zawsze mówiliśmy, że droga z Kijowa do Brukseli wiedzie przez Warszawę, chcielibyśmy, aby Ukraina zawsze o tym pamiętała. Ta sprawa jest ważna dla całej UE. Dzisiaj to dyplomacja europejska będzie decydować. Polska ma ważny głos, ten głos jest słyszany i wpływa na głos Unii Europejskiej. To dzisiaj musi wystarczyć, bo lepszej drogi nie ma. Zrobiliśmy tyle, ile mogliśmy zrobić" - powiedział Schetyna (PO) na wtorkowym briefingu w Sejmie.

"Ważne, abyśmy potwierdzali, że Unia Europejska jest cierpliwa i czeka na sygnał z Kijowa" - zaznaczył.

Jak mówił, Polska nie chce zmarnować szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. "Nic się jeszcze złego nie stało, jest jeszcze parę dni i wszystko jest przed nami. Ważne, abyśmy utrzymywali stałą presję, także w Unii Europejskiej" - dodał Schetyna.

Prezydium sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych przyjęło stanowisko, w którym solidaryzuje się z ukraińskim społeczeństwem protestującym przeciwko zawieszeniu rozmów o stowarzyszeniu z Unią Europejską.

"Polska będzie nadal wspierała Ukrainę w procesie integracji europejskiej. Będziemy podejmowali wszelkie możliwe starania na rzecz niezamykania przed Ukrainą drzwi do Europy" - napisano w stanowisku.

Komisja zaapelowała też do przywódców UE i rządów państw będących jej członkami o wsparcie dla proeuropejskich dążeń Ukrainy i podjęcie przed szczytem Partnerstwa Wschodniego w Wilnie działań dyplomatycznych na rzecz umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE. "Masowe protesty na ukraińskich ulicach to dla nas sygnał, że Ukraińcy chcą dalej kroczyć ścieżką prowadzącą do Europy. Nie wolno nam zawieść ich nadziei i oczekiwań" - podkreślają w dokumencie członkowie prezydium komisji.

Wyjaśniając powody decyzji o wstrzymaniu procesu stowarzyszenia z UE władze Ukrainy stwierdziły, że Unia nie zaproponowała stronie ukraińskiej wystarczającego zadośćuczynienia za straty, które Ukraina poniosłaby w związku z pogorszeniem relacji handlowych z Rosją, sprzeciwiającą się zbliżeniu Kijowa z Brukselą.

W odpowiedzi na decyzję władz na Ukrainie rozpoczęły się pod koniec tygodnia masowe demonstracje zwolenników integracji europejskiej. W niedzielę w marszu na rzecz poparcia umowy z UE uczestniczyło w Kijowie 100 tysięcy ludzi. W poniedziałek doszło w stolicy Ukrainy do starć milicji ze zwolennikami integracji europejskiej Ukrainy, protestującymi przeciwko wstrzymaniu przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE. (PAP)

laz/ mok/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)