Przyjechaliśmy powiedzieć, że drzwi do Europy będą dla Ukrainy zawsze otwarte - mówił w środę wiceszef PO, przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna w przemówieniu na Majdanie Niepodległości w Kijowie.
"Przyjechaliśmy z Polski - kraju wolności i solidarności - by w imieniu polskiego parlamentu powiedzieć, że jesteśmy z wami na drodze do wolnej Europy" - mówił do zgromadzonych Schetyna.
"Przyjechaliśmy powiedzieć, że drzwi do Europy będą dla Ukrainy zawsze szeroko otwarte" - podkreślił.
Były marszałek Sejmu przypomniał, że Polska wspierała Ukrainę 9 lat temu podczas pomarańczowej rewolucji. "Dziś też jesteśmy z wami, wierzymy w wasze zwycięstwo" - mówił, wywołując aplauz.
"Chcemy powiedzieć, tak jak 9 lat temu, tak dzisiaj: Warszawa jest z z Kijowem, Polska jest z Ukrainą" - oświadczył.
Po Schetynie głos zabrał szef komisji mniejszości narodowych Miron Sycz (PO), polityk ukraińskiego pochodzenia, który odczytał po ukraińsku przyjętą we wtorek przez Sejm uchwałę dotyczącą wydarzeń na Ukrainie.
Posłowie potępili w niej "nieuzasadnione użycie siły" podczas organizowanych w ostatnich dniach protestów na Ukrainie przeciwko decyzji władz o zawieszeniu przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.
Wcześniej w środę Schetyna, Sycz i wiceszef komisji spraw zagranicznych Robert Tyszkiewicz (PO) przekazali uchwałę wiceszefowi ukraińskiego parlamentu Rusłanowi Koszułynskiemu.
Z Kijowa Grzegorz Łakomski (PAP)
gł/ mc/