Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Schetyna: słowa PiS są haniebne, powinna tym zająć się prokuratura

0
Podziel się:

Wiceszef PO Grzegorz Schetyna uważa, że słowa polityków PiS, którzy
oskarżają najważniejsze osoby w państwie o zdradę i udział w zamachu, są haniebne i nie ma na nie
zgody. Prokuratura powinna stawiać zarzuty, bo to jest łamanie prawa - powiedział Schetyna.

Wiceszef PO Grzegorz Schetyna uważa, że słowa polityków PiS, którzy oskarżają najważniejsze osoby w państwie o zdradę i udział w zamachu, są haniebne i nie ma na nie zgody. Prokuratura powinna stawiać zarzuty, bo to jest łamanie prawa - powiedział Schetyna.

W jego ocenie, obecnie obserwujemy zaostrzenie sporu politycznego między PiS a PO wokół sprawy smoleńskiej, której kulminacją była druga rocznica katastrofy. Wówczas jak - podkreślił wiceszef PO - zapanował w polityce "język wojenny", kiedy z ust liderów PiS padały słowa o zdradzie i zamachu smoleńskim, który miał zacząć się już w Polsce.

"Ten język jest wojenny, jest więcej niż agresywny i jest językiem zniszczenia, kompletnej politycznej wojny. Trudno mi sobie wyobrazić, żebyśmy taki języki podjęli, żeby taka debata zajmowała przestrzeń polityczną" - mówił w środę Schetyna w Radiu Zet.

Według niego, nie ma zgody na słowa wypowiadane przez polityków PiS, którzy najważniejszym osobom w państwie zarzucają zdradę i udział w zamachu.

"To są słowa haniebne, nie ma na nie zgody. Powinny się tym zająć odpowiednie służby. Prokuratura powinna wyciągać wnioski i stawiać zarzuty, jeżeli łamane jest prawo, bo to jest łamanie prawa. Kłamstwo i agresja wpisana w język polityków PiS-u jest dzisiaj po prostu łamaniem prawa i powinny reagować państwowe służby" - zaznaczył Schetyna.

Jak podkreślił, nie wyobraża sobie, żeby taki język zdominował polską politykę. "Mówię tutaj o oskarżeniach wobec najważniejszych polityków w państwie: prezydenta, premiera i ministrów, że stali za zamachem smoleńskim, że był zamach i że oni są jego autorami. To są słowa haniebne, sprzeczne z elementarnym poczuciem przyzwoitości i prawa" - ocenił wiceszef PO.

Pytany o kwestie sprowadzenia do Polski wraku samolotu Tu-154M stwierdził, że rząd Polski "nic nie może zrobić". "Może zrobić prokuratura rosyjska, zamknąć postępowanie i wtedy będziemy mogli rozmawiać o przyszłości wraku" - mówił.

Dodał także, że zanim polskie postępowanie zostanie zakończone, opinia publiczna powinna być informowana o postępach i utrudnieniach w śledztwie.

"Czuję się w tej sprawie niedoinformowany. Prokuratura, nie mówiąc o postępach w śledztwie, zostawia miejsce na takie oskarżenia, które pojawiają się w ustach polityków PiS. Opinia publiczna nie wie i nie ma informacji. Tym bardziej w tą przestrzeń wchodzą kłamstwa i nieprawdziwe informacje" - powiedział Schetyna.

Według niego, błędem jest, że nie reaguje się stanowczo na tezy stawiane przez polityków i środowisko związane z PiS. "Nie ma komisji (Millera) jako całości, Miller już nie jest ministrem spraw wewnętrznych i administracji, więc nie ma oficjalnej odpowiedzi na kłamstwa. To jest źle, bo nie ma drugiej strony" - stwierdził.

"Jesteśmy wszyscy zawieszeni. Oczekujemy informacji od prokuratury o postępowaniu smoleńskim, a jedyną jaką otrzymujemy to tylko oskarżenia i kłamstwa, haniebne rzeczy, które mówią politycy PiS. Jesteśmy zakładnikami tej sytuacji" - ocenił Schetyna. (PAP)

agy/ eaw/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)