# Dochodzi wypowiedź A. Borys #
20.11. Warszawa (PAP) - Związek Polaków na Białorusi zaapelował do polskich władz o dalsze wsparcie, zwłaszcza w dziedzinie edukacji. Związek zawsze będzie miał przyjaciół w parlamencie i zawsze może liczyć na wsparcie - zapewnił szef komisji spraw zagranicznych Sejmu Grzegorz Schetyna.
Przedstawiciele parlamentarnych komisji oraz MSZ wzięli udział w zorganizowanej w Sejmie konferencji poświęconej 25-leciu ZPB, organizacji nieuznawanej przez władze w Mińsku.
"Związek zawsze będzie miał przyjaciół w parlamencie i może liczyć na wsparcie bez względu na różnice partyjne" - mówił Schetyna. Zapewnił, że "zawsze będzie tak, że Związek Polaków na Białorusi będzie jedyną legalną, uczciwą, przyzwoitą organizacją wspieraną przez Polskę". Również szef komisji ds. łączności z Polakami za granicą Adam Lipiński (PiS) podkreślał, że w kwestii pomocy społeczności polskiej w krajach za wschodnią granicą nie ma wśród polskich polityków dużych różnic zdań, choć są pewne spory.
W spotkaniu w Sejmie uczestniczyła m.in. prezes Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys, której wyboru w 2005 roku na szefową związku władze Białorusi nie uznały i doprowadziły do wyboru odrębnego kierownictwa Związku, nieuznawanego z kolei przez władze polskie.
"Zwracamy się do rządu polskiego o wsparcie szkolnictwa polskiego. Szkolnictwo to nasze priorytetowe działanie. Apelujemy o konsekwentne wsparcie związku" - powiedziała Borys podsumowując środowe obrady. Podkreśliła, że ZPB skupi się na współpracy z samorządami w naszym kraju, tak aby te udzieliły wsparcia dla polskiego szkolnictwa na Białorusi.
W imieniu MSZ zastępca dyrektora departamentu współpracy z Polonią i Polakami za granicą Jacek Junosza-Kisielewski zapewnił, że wszelkie działania kulturalno-oświatowe prowadzone przez ZPB zyskają wsparcie organizacyjne i finansowe resortu. Wskazał, że ZPB jest największą i najbardziej reprezentatywną organizacją Polaków na Białorusi.
"Zależy nam, by rozmawiać, jak Polska może pomóc Polakom na Wschodzie, za taką pomocą jest cała polska klasa polityczna" - mówił z kolei Lipiński. Spory w tej kwestii, jak dodał, dotyczą np. przesunięcia środków finansowych na to wsparcie z Senatu do MSZ, czy też rządowego planu pomocy Polakom na Wschodzie. "Do tej pory tego dokumentu nie ma, jest dokument, który został przyjęty wiele lat temu" - podkreślił poseł. Choć, jak dodał, MSZ obecnie "pracuje intensywnie nad tym materiałem".
"Dbałość o relacje (z Polakami za granicą) pokazuje słabość lub siłę państwa polskiego" - zauważył Lipiński.
W swoje 25-lecie ZPB przyznał dyplomy osobom zasłużonym dla organizacji. Wręczono je lub przekazano: marszałkowi Senatu Bogdanowi Borusewiczowi, Adamowi Lipińskiemu, wiceprzewodniczącemu senackiej komisji emigracji i łączności z Polakami za granicą Łukaszowi Abgarowiczowi, a także samorządowcom współpracującym z ZBP. Wśród nich są m.in. prezydent Sopotu Jacek Karnowski, Gdańska Paweł Adamowicz i Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Na spotkanie w Sejmie przyjechali działacze związku i innych organizacji Polaków na Białorusi z różnych rejonów tego kraju - m.in. Grodzieńszczyzny, gdzie społeczność polska jest najliczniejsza. Przyjechał m.in. obecny prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz oraz działacz Związku i dziennikarz "Gazety Wyborczej" Andrzej Poczobut. W konferencji uczestniczyli też przedstawiciele polskich organizacji pozarządowych pomagającym Polakom za wschodnią granicą, m.in. Wspólnoty Polskiej, Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie i Fundacji Wolność i Demokracja. (PAP)
awl/ tgo/ mok/ as/
