Sędzia Zbigniew Wielkanowski z Torunia, którego sprawę karną umorzono przed rokiem z powodu 10-letniego przedawnienia, decyzją Krajowej Rady Sądownictwa ma przejść w stan spoczynku ze względu na zły stan zdrowia, ale od decyzji może się odwołać - poinformował w czwartek PAP prezes toruńskiego Sadu Okręgowego Andrzej Walenta.
Wielkanowski otrzyma też ponad 190 tys. zł, jako zwrot potrącanej połowy pensji w związku z zawieszeniem w wykonywaniu obowiązków w czasie, gdy toczyło się postępowanie karne.
Toruński sędzia był oskarżony o fałszywe zawiadomienie o przestępstwie. Według aktu oskarżenia w 1988 r. zakłócił ciszę nocną w mieszkaniu przyjaciółki. Kobieta zgłosiła to na policję, ale potem za namową Wielkanowskiego wycofała zawiadomienie. Sędzia, gdy minął czas, w którym mógł zostać ukarany za wykroczenie, złożył doniesienie, że przyjaciółka złożyła fałszywe zawiadomienie o przestępstwie.
W sprawie dwukrotnie zapadały wyroki skazujące, ale oba zostały uchylone do ponownego rozpatrzenia, m.in. z powodu naruszenia przepisów formalnych i niedostrzeżenia przez sąd istotnych problemów. Za trzecim razem nie doszło do osądzenia sprawy, gdyż sędzia przez ponad dwa lata nie stawiał się w sądzie z powodu choroby. Pod koniec października 2008 r. Sąd Rejonowy we Włocławku umorzył sprawę z powodu przedawnienia karalności.
Prezes Walenta po umorzeniu postępowania przez włocławski sąd podjął kroki, aby sprawdzić czy ze względu na stan zdrowia Wielkanowski będzie mógł wykonywać obowiązki sędziego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami zwrócił się do Kolegium Sądu Okręgowego, a to gremium skierowało sędziego na badania przez lekarza orzecznika ZUS. Orzecznik 1 lipca 2009 r. wydał decyzję, że sędzia jest trwale niezdolny do wykonywania zawodu sędziego.
Jeszcze w lipcu Kolegium Sądu Okręgowego wystąpiło do Krajowej Rady Sadownictwa o przeniesienie Wielkanowskiego w stan spoczynku. Rada 6 października przychyliła się do wniosku Kolegium. Sędziemu przysługuje prawo do zażalenia się w terminie 30 od dni od dnia doręczenia decyzji.
Wielkanowski od czasu wszczęcia przeciw niemu postępowania karnego był zawieszony w czynnościach sędziego, toczyło się przeciw niemu postępowanie dyscyplinarne. Od stycznia 2005 r. w związku z prowadzonym postępowaniem dyscyplinarnym otrzymywał wynagrodzenie zmniejszone o połowę.
Pod koniec września tego roku komisja dyscyplinarna umorzyła postępowanie przeciw Wielkanowskiemu, czego konsekwencją jest ustanie zawieszenia w wykonywaniu czynności i konieczność zwrócenia mu potrącanego wynagrodzenia. Sędzia przebywa na zwolnieniu lekarskim. (PAP).
rau/ pz/ mag/
