Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm nie zajmie się projektem ws. zakazu rozpowszechniania pornografii

0
Podziel się:

Podczas rozpoczynającego się w środę
posiedzenia Sejm nie zajmie się projektem w sprawie zakazu
rozpowszechniania pornografii autorstwa posła PiS Mariana Piłki.
Rzecznik marszałka Sejmu Szymon Ruman poinformował we wtorek PAP,
że część posłów PiS, którzy podpisali się pod projektem, wycofała
swoje podpisy.

Podczas rozpoczynającego się w środę posiedzenia Sejm nie zajmie się projektem w sprawie zakazu rozpowszechniania pornografii autorstwa posła PiS Mariana Piłki. Rzecznik marszałka Sejmu Szymon Ruman poinformował we wtorek PAP, że część posłów PiS, którzy podpisali się pod projektem, wycofała swoje podpisy.

W związku z wycofaniem swojego poparcia dla projektu przez kilkunastu posłów PiS nie może on trafić pod obrady Sejmu; nie widnieje już pod nim wymagane minimum 15 podpisów posłów. Swoje podpisy wycofali m.in. Marek Suski i Karol Karski. Projekt trafił do laski marszałkowskiej z 25 głosami poparcia.

Swoje poparcie dla projektu deklarował m.in. marszałek Sejmu Marek Jurek; jako "zbyt daleko idący" określał go z kolei szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Przemysław Gosiewski.

Projekt zmian w Kodeksie karnym zakładał, że osoba, która "rozpowszechnia treści mające charakter pornograficzny" podlegałaby karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Tej samej karze podlegałaby osoba, która takie treści w celu rozpowszechniania tworzy, przechowuje, przesyła, przenosi albo przewozi. Jeżeli robi to, by osiągnąć korzyść majątkową, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

W obecnym stanie prawnym rozpowszechnianie pornografii stanowi przestępstwo wyłącznie wtedy, gdy: prezentacja może narzucić odbiór treści pornograficznych osobie, która sobie tego nie życzy; rozpowszechnia się treści małoletnim do lat 15; rozpowszechnia się treści z udziałem małoletniego do lat 15, zawierające sceny przemocy albo związane z posługiwaniem się zwierzęciem. Ponadto przestępstwem jest posiadanie tzw. pornografii dziecięcej.

W ocenie wnioskodawców dotychczasowy stan prawny zapewnia jedynie "fragmentaryczną ochronę społeczeństwa przed pornografią".

"Taki stan prawny jest nie do zaakceptowania, gdyż dopuszcza do rozpowszechniania szkodliwych treści. Liczne badania naukowe wykazały, że treści pornograficzne wywierają szkodliwy wpływ na społeczeństwo. Istnieje bowiem zależność wprost proporcjonalna między dostępnością treści pornograficznych a przestępczością o charakterze seksualnym" - czytamy w uzasadnieniu projektu.(PAP)

hgt/ ann/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)