Sejm przyjął w czwartek poprawki Senatu do Prawa ochrony środowiska. Zgodnie z nimi, szef zakładu przemysłowego, w którym istnieje duże ryzyko awarii, musi co najmniej raz na pięć lat informować społeczeństwo o sposobie postępowania w przypadku jej wystąpienia.
Chodzi m.in. o zakłady chemiczne, azotowe, rafinerie itp. Informacje o potencjalnym zagrożeniu awarią przekazywane będą także do komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Przyjęte poprawki dotyczą m.in. wykreślenia nałożonego na wójta, burmistrza lub prezydenta miasta obowiązku zasięgnięcia opinii straży pożarnej i wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska o budowie lub modernizacji zakładów o zwiększonym lub dużym ryzyku poważnych awarii. Sejm wcześniej wprowadził taką zasadę do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Nowelizacja ma dostosować polskie prawo do unijnego. Zgodnie z nią, informacje o potencjalnych zagrożeniach zakład może udostępnić na swojej stronie internetowej, ogłosić w swojej siedzibie lub też może poinformować o tym gminę, na której terenie się znajduje.
Nowelizacja zawiera też m.in. definicję "składowania substancji niebezpiecznych", przez którą rozumie się substancje niebezpieczne, pozostające pod nadzorem zakładu lub przechowywane na jego terenie.
Do spraw wszczętych przed dniem wejścia w życie nowelizacji mają być stosowane dotychczasowe przepisy.
Ustawa ma wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia. (PAP)
aop/ drag/ gma/
