Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm wznowił posiedzenie

0
Podziel się:

W czwartek po godz. 9. Sejm wznowił posiedzenie. Posłowie zajmą się trzema,
przygotowanymi przez PO, PiS i Lewicę, projektami uchwał w sprawie powołania sejmowej komisji
śledczej do wyjaśnienia tzw. afery hazardowej, w której chodzi o podejrzenie nielegalnego lobbingu
w toku prac nad zmianami w ustawie o grach i zakładach wzajemnych.

W czwartek po godz. 9. Sejm wznowił posiedzenie. Posłowie zajmą się trzema, przygotowanymi przez PO, PiS i Lewicę, projektami uchwał w sprawie powołania sejmowej komisji śledczej do wyjaśnienia tzw. afery hazardowej, w której chodzi o podejrzenie nielegalnego lobbingu w toku prac nad zmianami w ustawie o grach i zakładach wzajemnych.

Po pierwszym czytaniu w Sejmie, które ma rozpocząć się przed godz. 13, projekty trafią do dalszych prac w komisji.

PiS i Lewica chcą, by na czele komisji stanął przedstawiciel opozycji, na co nie zgadza się PO. Już w środę wieczorem klub Platformy rekomendował Mirosława Sekułę na stanowisko szefa tzw. komisji hazardowej.

Posłowie wysłuchają także, na wniosek PiS, informacji w sprawie przebiegu sprzedaży majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie. Według materiałów CBA, cytowanych przez media, w procesie sprzedaży stoczni w Gdyni i Szczecinie mogło dojść do nieprawidłowości, a urzędnicy Agencji Rozwoju Przemysłu i resortu skarbu mieli czynić wszystko, by przetarg na stocznie wygrał katarski fundusz. Szef resortu skarbu Aleksander Grad zapewniał, że od samego początku proces sprzedaży majątku stoczni osłaniały służby - ABW, agencja wywiadu, kontrwywiadu i CBA.

W listopadzie ma odbyć się kolejny przetarg w sprawie głównych aktywów stoczni: w Gdyni - 26 listopada, w Szczecinie - 27 listopada.

Główne części majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie wylicytował w maju katarski Fundusz Stichting Particulier Fonds Greenrights. Inwestor wpłacił wadium w wysokości 8 mln euro, a potem rozpoczął procedurę rejestracji w Polsce spółki, która miałaby zarządzać majątkiem obu stoczni. Początkowo pieniądze za stocznie miały wpłynąć do 21 lipca, ale firma poprosiła resort skarbu o przesunięcie terminu do 17 sierpnia. Powodem miał być list Szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni, w którym napisano m.in., że stocznia w Szczecinie mogła być "pralnią brudnych pieniędzy". Pieniądze jednak nie wpłynęły. Później nad przejęciem aktywów stoczni zastanawiała się katarska rządowa agencja Qatar Investment Authority, ale ostatecznie wycofała się z inwestycji.

Posłowie będą także rozpatrywać m.in. projekty zmian w kodeksie karnym, kodeksie cywilnym i kodeksie postępowania cywilnego. (PAP)

ajg/ ura/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)