Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm wznowił posiedzenie

0
Podziel się:

We wtorek po godz. 9 Sejm wznowił posiedzenie. W porannym bloku głosowań
posłowie zdecydują o losach wniosku PiS o odwołanie ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka.

We wtorek po godz. 9 Sejm wznowił posiedzenie. W porannym bloku głosowań posłowie zdecydują o losach wniosku PiS o odwołanie ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka.

Poza PiS wniosek o odwołanie Grabarczyka chcą poprzeć SLD i PJN; przeciw będą PO i PSL.

PiS zarzuciło ministrowi infrastruktury podczas poniedziałkowej debaty m.in. brak planów rozwoju infrastruktury. Ministra bronił premier Donald Tusk, a sam minister mówił, że błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi. Wniosek PiS o wotum nieufności wobec Grabarczyka to już trzecia próba odwołania ministra w tej kadencji.

Sejm zajmie się także propozycjami zmian w konstytucji, które zaproponował prezydent. W lipcu w komisji nadzwyczajnej udało się osiągnąć kompromis w sprawie zmian w konstytucji, dotyczących członkostwa Polski w UE. Było to możliwe m.in. dzięki wycofaniu przez szefa komisji Jarosława Gowina (PO) poprawki, która dotyczyła tzw. procedury kładki, czyli kompetencji rządu i prezydenta w przypadku zmiany treści umowy międzynarodowej następującej w drodze decyzji organu UE.

Zgodnie z prezydenckim projektem do konstytucji ma zostać dodany nowy rozdział Xa regulujący kwestie członkostwa Polski w UE. Ustala on m.in. wysokość progów wyrażania przez polski parlament zgody na ratyfikację umowy międzynarodowej w relacjach Polski z UE. Zgodnie z propozycjami wymagana będzie większość 2/3 zarówno w Sejmie, jak i w Senacie. Taka sama większość byłaby także wymagana w przypadku ewentualnej decyzji o wyjściu Polski z UE.

W nowym rozdziale konstytucji byłoby ponadto zapisane, że politykę Polski w UE prowadzi rząd, a prezydent w tym zakresie współdziała z premierem i właściwym ministrem.

Posłowie zapoznają się ponadto raportem końcowym komisji śledczej badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy. W głosowaniu pod koniec lipca stanowisko komisji poparli posłowie PO, PSL i SLD, przeciwko było dwoje posłów PiS. Do tekstu zaproponowanego przez szefa komisji Ryszarda Kalisza (SLD) nie wprowadzono poważniejszych poprawek, choć posłowie zgłosili ich aż 157. Na początku sierpnia posłowie PiS w komisji śledczej złożyli zdanie odrębne do raportu końcowego.

Według głównych wniosków i rekomendacji zawartych w przyjętym raporcie były premier Jarosław Kaczyński i były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powinni stanąć przed Trybunałem Stanu, a b. szef ABW Bogdan Święczkowski i b. wiceszef tej Agencji Grzegorz Ocieczek - usłyszeć zarzuty karne. "Program polityczny PiS tworzył warunki do nieposzanowania godności wielu ludzi przez przyjmowanie dogmatu ich winy" - głosi raport. (PAP)

ajg/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)