Sejmowa komisja łączności z Polakami za granicą wezwała w czwartek MSZ, aby uwzględniało w rozmowach z litewskimi władzami postulaty polskiej mniejszości w tym kraju. Wśród nich wymienia m.in. powstanie konsulatu honorowego w Solecznikach.
Komisja jednogłośnie przyjęła dezyderat w tej sprawie. Obecna na posiedzeniu wiceminister spraw zagranicznych Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zadeklarowała, że ministerstwo odpowie pisemnie na dezyderat.
"Komisja zwraca się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, aby w swojej polityce wobec Litwy, szczególnie podczas rozmów z rządem litewskim, uwzględniło postulaty polskiej mniejszości w zakresie realizacji przez stronę litewską postanowień traktatu między Rzeczpospolitą Polską a Republika Litewską o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy z 26 kwietnia 1994 roku" - brzmi fragment dezyderatu.
Znajdują się w nim postulaty przedstawicieli organizacji polonijnych z Litwy, które zostały przedstawione posłom komisji łączności podczas ich wizytacji w Solecznikach - jednym z większych skupisk Polaków na Litwie.
Posłowie w wystąpieniu do MSZ podkreślają, że środowiska polonijne postulują "zachowanie symetrii w zapewnieniu praw mniejszości w Polsce i na Litwie".
Komisja zwraca uwagę, że Polacy na Litwie apelują do polskiego rządu o poparcie dla parlamentarzystów i członków rządu litewskiego pochodzenia polskiego w kwestii przestrzegania zapisów polsko-litewskiego traktatu.
W tym kontekście posłowie piszą m.in. o prawie do używania imion i nazwisk w języku ojczystym, dopuszczeniu do używania języka mniejszości narodowej w urzędach, szczególnie w regionach gdzie znajdują się duże skupiska Polonii, rozszerzeniu możliwości nauki języka polskiego w szkołach.
W dezyderacie podkreślono, że polska mniejszość wyraża oczekiwanie, że polski rząd "będzie konsekwentnie wnioskował do rządu litewskiego o przywrócenie praw i udogodnień w obszarze edukacji dla uczniów z mniejszości polskiej", zwiększy środki na inwestycje oświatowe, oraz że podtrzyma stałe finansowanie polskich mediów na Litwie i podejmie starania, aby polskie media były bardziej dostępne na Litwie.
W dezyderacie znalazł się też postulat Polonii, aby rząd "podjął realne działania mające na celu rozwój kontaktów gospodarczych polskiej mniejszości z przedstawicielami z Polski". Ułatwić to miałoby powołanie konsulatu honorowego w Solecznikach.
Problemy mniejszości polskiej na Litwie są od lat takie same i nie zostały rozwiązane mimo wielokrotnych deklaracji kolejnych litewskich rządów o woli ich załatwienia oraz korzystnych dla mniejszości zapisów w traktacie polsko-litewskim z 1994 r.
Chodzi przede wszystkim o możliwość stosowania podwójnych - polskich i litewskich - nazw ulic i miejscowości na terenie, który Polacy zwarcie zamieszkują oraz oryginalnej pisowni polskich nazwisk w litewskich dokumentach. Mniejszość polska ma też problemy ze szkolnictwem polskim oraz z przedłużającym się zwrotem ziemi w Wilnie i w miejscowościach podwileńskich, której prawowitymi właścicielami w większości byli właśnie Polacy.
Program centrolewicowego rządu Litwy, w skład którego wchodzi m.in. Akcja Wyborcza Polaków na Litwie, przewiduje m.in. zalegalizowanie podwójnych - obok litewskich także polskich - nazw miejscowości i ulic w rejonach zwarcie zamieszkanych przez mniejszość polską oraz oryginalnej pisowni polskich nazwisk w dokumentach, a ponadto rewizję niektórych założeń krytykowanej przez Polaków ustawy o oświacie. (PAP)
tgo/ mok/ jra/