Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Senat: Konferencja na temat regionalnych mechanizmów rozwoju

0
Podziel się:

Samodzielność regionów w kształtowaniu własnej strategii rozwoju, a także
relacja między władzą samorządową i rządową w województwie to niektóre kwestie poruszane podczas
konferencji "Dobre rządzenie w regionach czyli, jak tworzyć regionalne mechanizmy rozwojowe",
odbywającej się w poniedziałek w Senacie.

Samodzielność regionów w kształtowaniu własnej strategii rozwoju, a także relacja między władzą samorządową i rządową w województwie to niektóre kwestie poruszane podczas konferencji "Dobre rządzenie w regionach czyli, jak tworzyć regionalne mechanizmy rozwojowe", odbywającej się w poniedziałek w Senacie.

Konferencja została zorganizowana przez Senat, Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego oraz Fundację im. Konrada Adenauera.

Wicemarszałek Senatu Marek Ziółkowski ocenił, że ważną kwestią jest odpowiedź na pytanie, jak - w sytuacji, w której partie polityczne są ogólnonarodowe i istnieje jednocześnie silna tendencją do podejmowania decyzji przez wąskie grupy w centrum - tworzyć politykę regionalną, która służyłaby zarówno interesom regionów, jak i interesom całego państwa.

Jak podkreślił, władza w państwie i w regionie powinna być "władzą do czegoś" a nie "władzą nad kimś". Władza do czegoś - mówił Ziółkowski - to władza, która potrafi zmobilizować wysiłek całej społeczności po to, by osiągnąć cele wspólne. Jak podkreślił, ważne w tym kontekście jest uruchomienie społeczeństwa obywatelskiego.

Obecna na spotkaniu minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska oceniła, że sposób myślenia, według którego regiony są tworem administracyjnym służącym głównie do rozdziału pieniędzy unijnych "niestety zaczyna być myśleniem dominującym".

Zdaniem Bieńkowskiej dzieje się tak dlatego, że środki z Unii Europejskiej są obecnie w regionach największymi środkami wolnymi, czyli takimi, którymi regiony mogą dysponować, realizując własną wizję i strategię rozwoju.

Jak mówiła minister "poza pieniędzmi krajowymi, gdzie województwa mają związane ręce, jeżeli chodzi o ich wykorzystanie, pieniądze unijne są w tej chwili najbardziej szerokim źródłem realizacji własnej strategii rozwojowej (przez województwa - PAP), aczkolwiek opartej na programach operacyjnych wymuszonych przez Unię Europejską".

Według minister obecnie potrzebne jest "zidentyfikowanie, jakie kompetencje należy rozwinąć na poziomie regionalnym, tak by wszystkie regiony stały się bardziej konkurencyjne na rynku światowym". A po drugie - dodała - potrzebne jest "określenie założeń dotyczących docelowego ukształtowania relacji między administracją rządową i samorządową w województwie".

Jak mówiła Bieńkowska, z punktu widzenia ministerstwa rozwoju regionalnego województwo powinno być czołowym podmiotem polityki regionalnej.

W jej ocenie województwo powinno być planistą, czyli "jasno wytyczać cele swojego rozwoju", a także "bardzo wyraźnie zarządzać rozwojem regionalnym", czyli mając do dyspozycji krajowe i unijne środki finansowe powinno też monitorować, diagnozować i sprawdzać, jak są one wydawane. (PAP)

mzk/ par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)