Senat opowiedział się w czwartek za przyjęciem nowelizacji ustawy o wyborze prezydenta, wprowadzając do niej poprawki o charakterze redakcyjnym i legislacyjnym.
Za przyjęciem noweli ordynacji prezydenckiej, która m.in. zakazuje prowadzenia publicznych zbiórek na rzecz komitetów wyborczych, wraz z poprawkami, głosowało 80 senatorów, 5 wstrzymało się od głosu, 2 senatorów było przeciw.
Senator PO Mariusz Witczak, który zgłosił poprawkę wprowadzającą dwudniowe głosowanie (takie rozwiązanie było też rozważane podczas prac w Sejmie), ostatecznie ją wycofał podczas środowego wspólnego posiedzenia senackich komisji samorządu terytorialnego i administracji państwowej oraz praw człowieka, praworządności i petycji.
Witczak podkreślił, że zgłosił poprawkę, bo wierzy w sens dwudniowych wyborów. Tłumaczył jednak, że wycofał ją, bo taki tryb wprowadzenia zmian do noweli przez Senat mógłby być niekonstytucyjny. "Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że (...) mogłoby się spotkać z zarzutem niekonstytucyjności, ale nie w sensie merytorycznym, lecz trybu, ponieważ taka poprawka wykracza znacznie poza zakres materii, nad jaką pracuje Senat" - mówił Witczak.
Pierwotnie propozycja zmian w prawie wyborczym przewidywała też wprowadzenie dwudniowego głosowania w wyborach prezydenckich, jednak podczas głosowania nad nowelizacją w Sejmie większość posłów poparła poprawkę zgłoszoną przez PiS, która skreśliła zapis o dwudniowym głosowaniu.
Nowelizacja ustawy o wyborze prezydenta wprowadza przepisy, które mają ograniczać nadużycia przy finansowaniu kampanii wyborczych. Nowela zakazuje prowadzenia publicznych zbiórek na rzecz komitetów wyborczych w kampanii prezydenckiej.
W myśl noweli komitety wyborcze pozyskiwałyby środki finansowe wyłącznie z wpłat osób fizycznych i wpłat funduszów wyborczych partii politycznych. Osoby fizyczne przekazywałyby pieniądze na rzecz komitetu wyborczego wyłącznie czekiem, przelewem lub kartą płatniczą. Maksymalną kwotą, jaką jedna osoba mogłaby przekazać komitetowi wyborczemu, byłaby 15-krotność minimalnego wynagrodzenia (obecnie to prawie 20 tys. złotych).
Odpowiedzialność za zobowiązania majątkowe komitetu wyborczego w wyborach prezydenckich - podobnie jak to jest w przypadku komitetów wyborczych wyborców w innych wyborach - będą ponosiły osoby wchodzące w skład komitetu.
Nowością jest kwestia poręczania kredytu dla komitetów wyborczych. Według nowych przepisów może to zrobić wyłącznie polski obywatel mieszkający w kraju; zobowiązanie poręczyciela nie będzie mogło przekraczać sumy, jaką normalnie mógłby on wpłacić na kampanię (15-krotność minimalnej pensji).
Senackimi poprawkami zajmie się teraz Sejm. (PAP)
agy/ ura/ gma/