Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Senat za obniżeniem do 55 proc. docelowego obliga giełdowego na gaz

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź prezesa TGE
#

# dochodzi wypowiedź prezesa TGE #

12.07. Warszawa (PAP) - Senat zgłosił poprawkę do nowelizacji Prawa energetycznego, obniżającą z 70 do 55 proc. docelowy poziom tzw. obliga gazowego, czyli obowiązku sprzedaży za pośrednictwem giełdy przez firmy obracające gazem, oraz opóźniającą o pół roku termin wprowadzenia tego poziomu.

Zgodnie z nowelizacją obligo gazowe w wysokości 30 proc. zacznie obowiązywać w momencie wejścia jej w życie. W wersji przyjętej przez Sejm od 1 stycznia 2014 r. miało ono wzrosnąć do 50 proc., a od 1 lipca 2014 r. - do docelowego poziomu 70 proc. W trakcie prac w Sejmie taką wersję zaproponowało ministerstwo gospodarki.

Senat opowiedział się jednak za poprawką zgłoszoną przez czterech senatorów, która zakłada, że od początku do końca 2014 r. obligo będzie wynosić 40 proc., a od 1 stycznia 2015 r. będzie wynosić 55 proc. Poprawkę, której zgłoszenie zapowiadał wcześniej senator Aleksander Pociej, przyjęła w czwartek późnym wieczorem senacka komisja gospodarki. Jej szef Marek Ziółkowski w trakcie posiedzenia oświadczył, że wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz zgodził się na taką modyfikację obliga.

W czasie prac w Senacie prezes URE Marek Woszczyk argumentował, że 70-proc. obligo odpowiada mniej więcej części gazu, który zużywają w Polsce duzi odbiorcy, którym należy umożliwić zaopatrywanie się w surowiec na wolnym rynku - czyli działającym na Towarowej Giełdzie Energii rynku gazu.

Z kolei autorzy poprawki obniżającej obligo wskazywali, że takie rozwiązanie pozostawi dużym odbiorcom możliwość przynajmniej częściowego korzystania z kontraktów długoterminowych, co - według nich - zwiększa pewność i bezpieczeństwo dostaw.

Jak powiedział PAP już po głosowaniu w Senacie prezes TGE Ireneusz Łazor, strategia ewolucyjnego dochodzenia do obligo w wysokości 70 proc. była bezpiecznym rozwiązaniem gwarantującym płynność. "Przedsiębiorstwa powinny mieć możliwość zaopatrywania się w paliwo na wolnym rynku, podobnie jak to ma miejsce na rynku energii" - podkreślił.

Łazor dodał też, że istotą działania rynku giełdowego jest transparentność, która sprzyja powstaniu referencyjnej ceny. "Jednym z najważniejszych impulsów, jakich potrzebuje polski rynek gazu, poza rozwojem infrastruktury i dywersyfikacją dostaw, jest poddanie go mechanizmom rynkowym - bo tylko wówczas mamy szansę nadgonić wieloletnie opóźnienia" - ocenił prezes TGE.

Senat przyjął zgłoszoną w czasie prac w izbie przez rząd poprawkę, dotyczącą zwolnienia z obowiązku prowadzenia działalności gospodarczej prosumentów - właścicieli mikroinstalacji, czyli instalacji o mocy poniżej 40 kW produkujących energię elektryczną. Nie będą oni musieli też posiadać odpowiedniej koncesji.

Ta sama rządowa poprawka ustala też warunki sprzedaży przez prosumentów energii do sieci. Do jej zakupu obowiązany jest tzw. sprzedawca z urzędu, a cena tego zakupu jest równa 80 proc. średniej ceny sprzedaży energii elektrycznej w poprzednim roku kalendarzowym.

Poprawkami Senatu zajmie się teraz Sejm. Główne punkty nowelizacji, zwanej "małym trójpakiem" energetycznym - to rozdział właścicielski przesyłu i obrotu gazem, obowiązek sprzedaży gazu przez giełdę czy ulgi dla przemysłu energochłonnego.

Zmiany mają doprowadzić do wycofania skarg skierowanych przeciw Polsce przez Komisję Europejską do Trybunału Sprawiedliwości UE. Chodzi o niepełne wdrożenie przez Polskę wymogów dyrektyw dotyczących wewnętrznego rynku gazu ziemnego i energii elektrycznej. Najważniejsze zastrzeżenia KE w kwestii rynków energii elektrycznej i gazu dotyczą zbyt małego stopnia ich liberalizacji. W swoich pozwach KE domaga się kar finansowych.(PAP)

wkr/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)