Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Siemoniak: 2012 r. był istotny dla Sił Powietrznych

0
Podziel się:

Rok 2012 był ważny dla Sił Powietrznych pod względem godzin lotu, ćwiczeń i
wyposażenia - powiedział minister obrony Tomasz Siemoniak, który w poniedziałek odwiedził Centrum
Operacji Powietrznych w Warszawie.

Rok 2012 był ważny dla Sił Powietrznych pod względem godzin lotu, ćwiczeń i wyposażenia - powiedział minister obrony Tomasz Siemoniak, który w poniedziałek odwiedził Centrum Operacji Powietrznych w Warszawie.

"Kończący się 2012 rok był istotny dla Sił Powietrznych. Był to rok intensywny, jeśli chodzi o liczbę godzin w powietrzu, rekordowy pod względem liczby ćwiczeń" - powiedział minister dziennikarzom. Zwrócił uwagę na czerwcowe ćwiczenia Red Flag na Alasce, w których uczestniczyli piloci polskich F-16, uzyskując certyfikat pełnej gotowości do współdziałania.

Szef MON przypomniał, że był to także rok decyzji o zakupie kolejnych samolotów transportowych C-295 - trzy już dostarczono, pozostałe dwa przylecą w 2013 r. Lotnictwo transportowe otrzymało w sierpniu ostatni samolot C-130 Hercules w ramach amerykańskiej pomocy wojskowej.

Dodał, że w nadchodzącym roku oczekuje ogłoszenia przetargu na system szkolenia pilotów, obejmujący osiem samolotów szkolnych. Przypomniał, że MON przygotowuje przetarg na 70 śmigłowców dla sił lądowych, powietrznych i morskich; pierwsze nowe śmigłowce miałyby zostać dostarczone na przełomie lat 2014/15.

Siemoniak dodał, że mijający rok był kolejnym wdrażania wniosków z raportu komisji, która badała katastrofę smoleńską. "43 z 44 zaleceń zostały przez Siły Powietrzne i MON zrealizowane. Jedno jest w trakcie realizacji, która zakończy się w pierwszych miesiącach 2013 roku. Można powiedzieć, że wyciągnęliśmy i wdrożyliśmy wnioski z tego raportu" - powiedział.

Ostatnie zalecenie - "nie jakaś krytyczna czy istotna sprawa", jak zaznaczył - dotyczy tłumaczenia na polski pełnej dokumentacji technicznej. Minister przypomniał, że MON przyjęło zasadę, by zalecenia dotyczące konkretnego samolotu i jednej jednostki, rozszerzyć na wszystkie typy samolotów i całego wojska. "Uznaliśmy, że wszystko powinno być przetłumaczone na polski, mimo że piloci i osoby, które się zajmują samolotami, znakomicie znają język angielski" - powiedział minister.

Z aprobatą odniósł się do propozycji przewodniczącego Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Macieja Laska, by spośród byłych członków komisji Jerzego Millera powołać zespół analizujący hipotezy ws. katastrofy smoleńskiej.

"Sądzę, że istnieje potrzeba, aby w publicznej dyskusji funkcjonowały argumenty, które pokazują i potwierdzają tezy komisji ministra Millera. Sądzę, że ta inicjatywa jest jak najbardziej zasadna. Opinia publiczna ma prawo być dobrze i rzetelnie poinformowana" - powiedział Siemoniak.

W COP minister spotkał się z żołnierzami pełniącymi całodobowy dyżur. "Dla większości Polaków to dzień świętowania, tutaj w Centrum Operacji Powietrznych nie ma święta nigdy, żołnierze i pracownicy dyżurują 24 godziny na dobę" - powiedział.

Podkreślił, że w miejsce, gdzie dziś funkcjonuje COP, w 1937 r. przeniesiono zespół kryptologów, którzy rozszyfrowali kod Enigmy.

Centrum Operacji Powietrznych (COP) powstało 1 stycznia 2002, zastępując rozformowane dzień wcześniej Centralne Stanowisko Dowodzenia. COP pracuje na potrzeby narodowego i sojuszniczego systemu obrony powietrznej, pełni rolę naczelnego organu dowodzenia dowódcy Sił Powietrznych.(PAP)

brw/ amac/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)