Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Siemoniak do sportowców żołnierzy: promujecie wojsko i Polskę

0
Podziel się:

Praca i zaangażowanie wojskowych sportowców promują nie tylko wojsko, ale i
Polskę - powiedział minister obrony Tomasz Siemoniak, który w środę spotkał się z najlepszymi
sportowcami i trenerami, którzy służą w armii.

Praca i zaangażowanie wojskowych sportowców promują nie tylko wojsko, ale i Polskę - powiedział minister obrony Tomasz Siemoniak, który w środę spotkał się z najlepszymi sportowcami i trenerami, którzy służą w armii.

"Sprawy sportu i obrony ściśle się splatają; w niektórych krajach ministrowie obrony odpowiadają za sprawy sportu" - powiedział Siemoniak, który niedawno zetknął się z takim rozwiązaniem podczas wizyty w Szwajcarii. Dodał, że przy innej okazji minister obrony Węgier chwalił się, że olimpijczycy z węgierskiej armii zdobyli więcej medali w Londynie niż cała reprezentacja Polski. Nawiązując do dyskusji o wykreśleniu zapasów z listy sportów olimpijskich, Siemoniak wyjawił, że przed kilkoma dniami "minister obrony Japonii poruszył temat zapasów w czasie oficjalnych rozmów".

Poinformował, że z minister sportu Joanną Muchą prowadzi rozmowy o tym, jak wojsko mogłoby zwiększyć opiekę nad dyscyplinami przydatnymi żołnierzom, takimi jak strzelectwo, bieg, biathlon czy sporty walki. Zapewnił, że armia nie będzie oszczędzać na obiektach sportowych i sprzęcie treningowym, nie tylko dla wyczynowców, ale dla wszystkich żołnierzy, którzy chcą uprawiać sport. W 2012 r. wojsko wydało na ten cel 7,5 mln zł. "Mam nadzieję, że w kolejnych latach będziemy potrzebowali coraz większych sal" - dodał.

Dziękował najwyższym dowódcom za to, że doceniają znaczenie sportu i pomagają wojskowym sportowcom. "Wiem, że bez zielonego światła z samej góry tych sukcesów by nie było" - powiedział.

Szef Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Cieniuch nazwał sport i wychowanie fizyczne ważną sferą działalności wojska, podkreślając, że sportowa rywalizacja, aktywność, poświęcenie i determinacja niezbędne sportowcom to cechy cenne także dla wojska. Sport - powiedział Cieniuch - sprzyja utrzymaniu gotowości bojowej, jest pomocny w szkoleniu. "Codzienność pokazuje, że polski sport w dużej mierze opiera się na zespołach sportowych Wojska Polskiego" - zauważył.

Minister sportu Joanna Mucha powiedziała, że w jej resorcie trwają prace dotyczące podwójnej kariery sportowców, którzy zarazem są żołnierzami lub np. funkcjonariuszami innych służb mundurowych. "Mam nadzieje, że w efekcie tych podwójnych etatów, również w wojsku będzie lepiej" - dodała. Oceniła, że "wojsku to także się opłaca, bo zyskuje dobrych zawodników, którzy są żołnierzami, zyskuje też promocję, a to w dobie armii zawodowej niezwykle istotny argument" - powiedziała.

Podczas gali podsumowującej działalność sportową w wojsku w ubiegłym roku wyróżniono służących w wojsku sportowców wyczynowych, wśród nich srebrną medalistkę w strzelaniu kpr. Sylwię Bogacką i kpr. Damiana Janikowskiego, który na igrzyskach w Londynie zdobył brązowy medal w zapasach w stylu klasycznym.

"Cieszę się, że mogłem zostać żołnierzem. Pomogło mi to w kontynuacji mojej kariery sportowej. Gdy było ciężko, to dawało mi stabilizację. Chcę uprawiać sport, osiągać jak najlepsze wyniki; kiedyś, kończąc karierę sportową, chciałbym pozostać żołnierzem" - powiedział w imieniu wyróżnionych Janikowski.

Chwilą ciszy uczczono st. szer. Pawła Ordyńskiego, który zginął w środę rano w Afganistanie.

W wojsku jest 216 etatów dla sportowców, w tym 168 dla żołnierzy zawodników, skupionych w pięciu zespołach sportowych. Na zawodach wojskowych, cywilnych, w tym igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata, Europy i Polski wojskowi sportowcy zdobyli w ub. r. 214 medali.(PAP)

brw/ bos/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)