O możliwości inwestycji polskich firm w Iraku, zadłużeniu tego kraju wobec Polski, sytuacji chrześcijan w Iraku oraz o sytuacji na Bliskim Wschodzie - rozmawiali minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski z szefem dyplomacji Iraku Hosziarem Zebarim.
Szef MSZ Iraku spotkał się także z ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem.
Szefowie dyplomacji Polski i Iraku byli zgodni, że stosunki między oboma krajami są bardzo dobre. "Polska i Irak są starymi przyjaciółmi jeszcze z lat siedemdziesiątych, a przyjaźń została scementowana naszym udziałem w uwolnieniu Iraku od dyktatury Saddama Hussaina" - powiedział Sikorski na konferencji po spotkaniu. Przypomniał 22 polskich żołnierzy poległych podczas misji w Iraku.
"Z wdzięcznością odnosimy się do zaangażowania Polaków w wyzwoleniu Iraku z jarzma dyktatury. Bardzo mocno cenimy sobie to poświęcenie" - oświadczył Zebari.
Sikorski zachęcał do inwestycji w Iraku. "Co prawda w Iraku sytuacja dotycząca bezpieczeństwa nie jest taka, jakiej byśmy sobie życzyli, ale jednocześnie są tam fantastyczne okazje do robienia interesów. Mam nadzieję, że polski biznes bardziej się zainteresuje. W tym celu wysyłamy misje gospodarcze, w tym celu otworzyliśmy konsulat w Irbilu" - powiedział.
Szef MSZ Iraku zaznaczył, że jego kraj jest zainteresowany polskimi inwestycjami przede wszystkim w infrastrukturę, rolnictwo, sektor energetyczny.
W minionych latach wartość polskiego eksportu do Iraku utrzymywała się na poziomie kilkuset milionów dolarów rocznie. Obecnie ta kwota jest wielokrotnie mniejsza - to koło stu milionów dolarów rocznie.
Sikorski był pytany, czy Polska jest gotowa w całości, albo częściowo anulować dług Iraku wobec kraju. "Polska nie jest członkiem Klubu Paryskiego, nie jest więc związana decyzjami o redukcjach, a Irak, chwała Bogu, jest coraz zamożniejszy, więc mamy nadzieję, że będzie go stać na zapłacenie za te drogi i fabryki, które zbudowaliśmy w dawnych czasach" - odpowiedział.
"Nie chcemy, żeby kwestia długu stała na drodze udoskonalenia i poprawy stosunków polsko-irackich. Korzyści, jakie rysują się przed polskimi firmami, są znacznie wyższe niż iracki dług względem Polski" - zaznaczył Zebari.
Ministrowie rozmawiali również o trudnej sytuacji chrześcijan w Iraku. "Chrześcijanie stali się celem ataków grup terrorystycznych. Atakowano kościoły, wspólnoty i obszary przez nich zamieszkane. Rząd zdwoił wysiłki, aby chronić chrześcijan" - zapewnił szef MSZ Iraku.
"To była bardzo ważna część naszej rozmowy. Zgadzamy się, że exodus chrześcijan stanowi zubożenie dla tego regionu i że rządy mają obowiązek zapewnić bezpieczeństwo mniejszościom" - podkreślił Sikorski.
Ministrowie SZ Polski i Iraku rozmawiali też o sytuacji w Syrii i Iranie. Byli pytani o konferencję pokojową w sprawie Syrii nazywaną Genewa 2. Odbędzie się najwcześniej w grudniu, ale ten termin nie jest pewny. Kłopoty ze zorganizowaniem konferencji wynikają z odmiennych oczekiwań stron syryjskiego konfliktu. Opozycja uważa, że warunkiem wstępnym do podjęcia negocjacji jest gwarancja, że syryjski prezydent Baszar el-Asad odda władzę, a otoczenie Asada powtarza z uporem, że prezydent nie ma zamiaru rezygnować ze swej funkcji.
Zebari poinformował, że przed przyjazdem do Polski brał udział w spotkaniu ministerialnym Ligi Arabskiej, na którym była omawiana sprawa wsparcia delegacji syryjskiej opozycji w konferencji Genewa 2. "Zdecydowaliśmy się zapewnić takie wsparcie. Wciąż mamy duże różnice, które stoją na drodze organizacji konferencji. Są bardzo wysokie oczekiwania, niektórzy prezentują trudną do zmieniania postawę, nie ma decyzji co do ostatecznej listy uczestników. Mimo to Genewa 2 jest jedyną metodą na rozwiązanie kryzysu w Syrii" - powiedział minister spraw zagranicznych Iraku.
Na początku przyszłego roku odbędzie się polsko-iracka międzyministerialna komisja. Ponadto Sikorski zaprosił premiera Iraku do odwiedzenia Polski.(PAP)
tgo/ mok/ mow/
