Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Silny wstrząs w kopalni "Wirek" w Rudzie Śląskiej

0
Podziel się:

Ponad 20 górników znalazło się w nocy z
piątku na sobotę w strefie silnego podziemnego wstrząsu, do
którego doszło w kopalni "Wirek" w Rudzie Śląskiej.

Ponad 20 górników znalazło się w nocy z piątku na sobotę w strefie silnego podziemnego wstrząsu, do którego doszło w kopalni "Wirek" w Rudzie Śląskiej.

Pracownicy o własnych siłach opuścili zagrożony rejon. Niektórzy z nich mogą być poturbowani. Nie ma jednak informacji, aby coś zagrażało ich życiu lub zdrowiu.

"Wirek" to część rudzkiej kopalni "Halemba-Wirek", powstałej z połączenia dwóch samodzielnych wcześniej kopalń. W piątek rano w drugiej części tej kopalni - "Halembie" - 830 metrów pod ziemią spaliła się stacja transformatorów. Jedna osoba została poparzona, a kilkanaście podtruło się dymem.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) w Katowicach, Edyta Tomaszewska, wszystko wskazuje na to, że w wyniku wstrząsu w "Wirku" nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Szczegółowe informacje będę jednak znane później, kiedy górników zbada lekarz.

"Spośród ponad 20 górników, którzy wyszli z zagrożonego rejonu, co najmniej dwóch zostało przewiezionych na badania do szpitala" - powiedziała rzeczniczka.

Zaskoczeni przez wstrząs pracownicy przebywali 636 metrów pod ziemią. Nie wydobywali węgla, ale wykonywali innego rodzaju prace.

Wstrząs, do którego doszło w kopalni "Wirek", zaliczony został do kategorii wysokoenergetycznych. Najczęstszą ich przyczyną jest następujące wskutek eksploatacji węgla odprężenie górotworu, co skutkuje uwolnieniem się skumulowanej w nim energii.

Wstrząsy to naturalne zjawisko w terenie górniczym. Wstrząsów wysokoenergetycznych rocznie notuje się na Śląsku powyżej tysiąca, z czego kilkaset o co najmniej podobnej sile jak ten w "Wirku". Kilka dni temu nieco silniejszy wstrząs zanotowano w kopalni "Rydułtowy". Również tam załogę bezpiecznie wycofano.

Występujące w obszarze górniczym silne wstrząsy można porównać do małych, lokalnych trzęsień ziem. Według ekspertów, trudno je przewidzieć, mimo iż w kopalniach działają stacje sejsmologiczne. Kopalnie w Rudzie Śląskiej, gdzie eksploatacja górnicza prowadzona jest od blisko 200 lat, uważane są za zakłady najbardziej narażone na silne wstrząsy oraz inne naturalne zagrożenia górnicze. (PAP)

mab/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)