Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Marek Siwiec (SLD) zaapelował w piątek do przedstawicieli władz, którzy biorą udział w rozmowach o nowym Traktacie Konstytucyjnym UE o większą aktywność i kreatywność na rzecz porozumienia w sprawie eurokonstytucji.
Zdaniem Siwca, wysiłki prezydencji niemieckiej na rzecz przyspieszenia prac nad nową eurokonstytucją to "ostatnia deska ratunku" dla zreformowania Unii. Inaczej wejdziemy w Europę dwóch prędkości - przestrzega Siwiec.
"Mój czarny sen jest taki, że nie będąc kooperatywni w tej sprawie, nie współpracując z większością, która chce dogadać się w sprawie Traktatu Konstytucyjnego, zostaniemy któregoś dnia sami - nie wejdziemy do drugiego toru integracji" - powiedział Siwiec na piątkowej konferencji prasowej w Warszawie.
Zdaniem wiceszefa PE, Polska w sprawie eurokonstytucji prowadzi politykę "chowania głowy w piasek". "Nie znamy jeszcze stanowiska Polski, są przecieki i plotki, a tymczasem moment opowiedzenia się +tak+, bądź +nie+ za integracją zbliża się" - mówił Siwiec.
Według niego, "zaczynamy wyglądać jak otoczona twierdza". "W pewnym momencie wojsko stwierdzi, że nie będzie zdobywać tej twierdzy, tylko pójdzie dalej. A my zostaniemy w miejscu - stwierdził Siwiec.
Jak powiedział, wie, że Polska pracuje nad rozwiązaniem w sprawie systemu głosowania w UE, które jest pomiędzy Traktatem z Nicei a Traktatem Konstytucyjnym. "Nie znam szczegółów, ale sam krok wychodzący poza obronę Nicei jest już pozytywny" - ocenił Siwiec. Jego zdaniem, Traktat Nicejski przyznawał Polsce w głosowaniach nadreprezentatywność, co było skuteczne, ale w przypadku blokowaniu pewnych decyzji.
Europoseł SLD ocenił, że przygotowywana Deklaracja Berlińska, mającą upamiętnić 50. rocznicę podpisania Traktatów Rzymskich, które dały początek integracji europejskiej, to "szansa rewitalizacji procedur integracyjnych, związanych z konstytucją".
Dodał, że założeniem pomysłodawców deklaracji było zintegrowanie państw wokół idei integracji, a państwom wahającym się danie impulsu do prac nad Traktatem Konstytucyjnym.
W piątek zakończył się dwudniowy szczyt UE w Brukseli, poświęcony polityce energetycznej oraz Deklaracji Berlińskiej. Deklaracja ta, która będzie przyjęta 25 marca w Berlinie, ma być sygnałem, że Unia jest zjednoczona, i że kraje członkowskie pragną ożywienia procesu przyjmowania konstytucji. Konstytucja została ratyfikowana przez 18 państw UE, Francja i Holandia odrzuciły ją w referendach.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel dąży do tego, aby w czerwcu, na koniec prezydencji niemieckiej w UE, można było przedstawić wstępny zarys nowej konstytucji i harmonogram jej przyjmowania.(PAP)
ama/ mok/ fal/
