Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Skarga Rywina w Trybunale Konstytucyjnym

0
Podziel się:

Trybunał Konstytucyjny rozpatrzy skargę
konstytucyjną Lwa Rywina na przepisy, które - zdaniem jego
adwokata - uniemożliwiły skuteczną obronę producenta, skazanego
ostatecznie na 2 lata za pomoc w płatnej protekcji wobec Agory.

Trybunał Konstytucyjny rozpatrzy skargę konstytucyjną Lwa Rywina na przepisy, które - zdaniem jego adwokata - uniemożliwiły skuteczną obronę producenta, skazanego ostatecznie na 2 lata za pomoc w płatnej protekcji wobec Agory.

Informacja o przyjęciu przez TK skargi jest na jego stronach internetowych, o czym napisała "Gazeta Wyborcza". Nie wiadomo, kiedy będzie ona rozpatrzona; czeka się na to nawet miesiącami.

Jak powiedział obrońca Rywina mec. Piotr Rychłowski, podstawą skargi jest zarzut naruszenia konstytucyjnego prawa do sprawiedliwego procesu, prawa do obrony oraz zasady dwuinstancyjnego postępowania przed sądami.

Mec. Rychłowski wyjaśnił, że w całej sprawie chodzi o to, że skazując Rywina, sąd II instancji w grudniu 2004 r. zmienił wyrok I instancji i skazał go za "pomoc w płatnej protekcji", a nie za oszustwo - jak przyjęła I instancja. Sąd II instancji uznał też, przeciwnie do I instancji, że Rywin nie działał sam.

"Jeśli sąd II instancji widzi możliwość zmiany ustaleń I instancji, to powinien zwrócić jej sprawę, a nie wydawać własny wyrok zmieniający orzeczenie I instancji" - uważa Rychłowski.

Dowodzi, że to co zrobił sąd II instancji, uniemożliwiło skuteczną obronę, bo od wyroku II instancji przysługuje tylko skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego, w której nie ocenia się już jednak sprawy merytorycznie, można tylko podważać samo procedowanie sądowe.

Adwokat przyznał, że uwzględnienie skargi przez TK nie zmieni sytuacji prawnej Rywina, którego wyrok dawno jest ostateczny. "Chodzi o to by z prawa wyeliminować przepisy, które faktycznie uniemożliwiają dwuinstancyjność" - dodał.

Rychłowski powiedział, że podobna argumentacja znajduje się w złożonej w 2006 r. skardze Rywina przeciw Polsce w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu (który przyjął ją do rozpatrzenia).

W lipcu 2002 r. Rywin w rozmowie nagranej przez Adama Michnika powołał się na "grupę trzymającą władzę", proponując zmiany w ustawie o rtv, które miałyby umożliwić kupno Agorze udziałów w Polsacie w zamian za 17,5 mln dolarów dla SLD i funkcję szefa Polsatu dla Rywina. Żadne śledztwo nie wykazało istnienia grupy - jak przyjęła sejmowa komisja śledcza. Według raportu komisji - którego autorem był Zbigniew Ziobro - tzw. grupa trzymająca władzę to: Leszek Miller, Aleksandra Jakubowska, Lech Nikolski, Włodzimierz Czarzasty i Robert Kwiatkowski. Oni sami zaprzeczają temu.

W listopadzie 2006 r. - w kilka miesięcy po odsiedzeniu połowy orzeczonej kary - sąd zgodził się na przedterminowe zwolnienie Rywina z więzienia. (PAP)

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)