Karabin mauser z celownikiem optycznym i tłumikiem, pistolet oraz amunicję i kamizelkę kuloodporną wiózł autostradą A-4 24-letni mieszkaniec Krakowa. Zatrzymali go policjanci, mężczyzna został aresztowany - podał we wtorek zespół prasowy śląskiej policji.
"Funkcjonariusze +policji autostradowej+ zatrzymali w Rudzie Śląskiej mercedesa klasy S, który pędził z prędkością prawie 180 km/h. Podczas kontroli policjanci zauważyli broń" - powiedział PAP Adam Jachimczak z zespołu prasowego policji.
Jak ustalili policjanci, pistolet astra został skradziony w trakcie włamania do mieszkania na terenie Małopolski. Pochodzenia mausera nie udało się dotychczas ustalić. Mężczyzna nie miał pozwolenia na broń.
Policja zabezpieczyła też samochód 24-latka - nie zgadzał się numer karoserii z numerem wpisanym w dowodzie rejestracyjnym. Za nielegalne posiadanie broni i amunicji może mu grozić do 8 lat więzienia.
Zatrzymany odmówił składania wyjaśnień. Znalezioną przy nim broń zbadają specjaliści w dziedzinie balistyki. Chodzi o sprawdzenie, czy nie była używana podczas przestępstw.
"Nie wiadomo jeszcze, czy luksusowe auto zostało skradzione. Zbadają je biegli z zakresu mechanoskopii. Będziemy porozumiewać się też z policją krakowską w sprawie samego zatrzymanego" - dodał Jachimczak. (PAP)
kon/ bno/
