Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: 46-letni górnik zasypany w kopalni Wujek-Śląsk

0
Podziel się:

#
Dochodzą kolejne informacje
#

# Dochodzą kolejne informacje #

19.09. Katowice (PAP) - W kopalni Wujek-Śląsk w Rudzie Śląskiej w środę rano doszło do oberwania skał stropowych w chodniku 850 metrów pod ziemią. Zasypany został pracujący tam 46-letni górnik. Trwa akcja ratownicza.

Jak poinformował PAP Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW), do którego należy kopalnia, w akcji, oprócz kopalnianych zastępów ratowniczych, uczestniczy także tzw. pogotowie zawałowe ze stacji ratownictwa górniczego: centralnej i okręgowej w Bytomiu.

Nie ma kontaktu z poszkodowanym górnikiem. To doświadczony pracownik - przodowy ściany i kombajnista - zatrudniony w górnictwie od 25 lat.

Do wypadku doszło w środę ok. godz. 5.35. Skały stropowe zawaliły się na odcinku około pięciu metrów. Górnik przebywał w tym rejonie wraz z dwoma innymi pracownikami. Nie odnieśli oni obrażeń. Nie byli jednak w stanie samodzielnie wydobyć kolegi spod przygniatających go skał.

Prawdopodobnie w chodniku trwały prace likwidacyjne, czyli tzw. rabowanie obudowy chodnika. W ostatnich miesiącach - na co zwracał uwagę nadzór górniczy - często dochodziło do wypadków przy tego typu pracach.

Akcja ratownicza przebiega powoli ze względu na dużą ilość skalnych odłamków, które wypełniły wyrobisko, a także z powodu zagrożenia dalszym osypywaniem się skał stropowych.

We wtorek w Rudzie Śląskiej obchodzono trzecią rocznicę innego wypadku w tej samej kopalni. 18 września 2009 r. w wyniku zapłonu i wybuchu metanu zginęło tam 20 górników, a 37 zostało rannych.

Od początku roku do środy w polskim górnictwie zginęło 23 górników, w tym 18 w kopalniach węgla kamiennego. Pięciu z nich pracowało w kopalniach Katowickiego Holdingu Węglowego. Do poprzedniego śmiertelnego wypadku w górnictwie doszło w należącej do tej spółki katowickiej kopalni Murcki-Staszic. Zginął tam 43-letni górnik uderzony bryłami węgla, które nagle oderwały się od stropu.

Środowy wypadek w kopalni Wujek-Śląsk jest drugim w tym roku w tym zakładzie. 12 maja 765 m pod ziemią zginął tam 37-letni elektromonter, który został dociśnięty do metalowego do stojaka przez ciągnik podziemnej kolejki.(PAP)

mab/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)