Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Bez prądu niespełna 5 tys. odbiorców

0
Podziel się:

Niespełna 5 tys. odbiorców w północnej części woj. śląskiego nie ma prądu w
środę rano. Sytuacja poprawia się w rejonie Częstochowy, Myszkowa i Kłobucka, najtrudniej wciąż
jest w okolicach Zawiercia.

Niespełna 5 tys. odbiorców w północnej części woj. śląskiego nie ma prądu w środę rano. Sytuacja poprawia się w rejonie Częstochowy, Myszkowa i Kłobucka, najtrudniej wciąż jest w okolicach Zawiercia.

Według rzecznika będzińskiego oddziału dostarczającej energię spółki Enion Piotra Żydka, na terenie powiatu zawierciańskiego prąd nie dociera ciągle do ok. 3,5 tys. odbiorców. Odbudowy lub napraw wymaga tam osiem linii średniego napięcia i 90 stacji energetycznych.

Rzecznik częstochowskiego oddziału Enionu Jacek Piersiak poinformował, że na tym terenie sytuację udało się już istotnie poprawić - energii pozbawionych jest tam w środę rano łącznie 1260 odbiorców. W powiecie myszkowskim prąd nie dociera do 960 gospodarstw, firm lub instytucji, w lublinieckim do 270, a w częstochowskim do 40.

Okresowe wahania liczb określających skalę awarii, nawet na dużą skalę, mogą wynikać nie tylko z nowych uszkodzeń, ale też z czasowych wyłączeń fragmentów sprawnej sieci - koniecznych dla wykonania prac w innych jej rejonach. Zdarza się też, że prąd wyłączany jest ze względu na zwarcia na nieuszkodzonej, choć silnie oblodzonej linii.

W niektórych przypadkach odbiorcy pozbawieni są nie tylko energii, ale często także ogrzewania, bieżącej wody i łączności telefonicznej, nieprzerwanie już dwunasty dzień. Jak zaznaczył Piersiak, sytuacja powoli jest opanowywana m.in. w miejscowości Czatachowa w gminie Żarki, gdzie energetycy dotąd zmagali się z poważnymi problemami.

Zniszczona linia średniego napięcia do tej wsi przebiega przez bardzo zniszczony las, w którym walące się drzewa zagrażają życiu czyszczących teren pilarzy. Enion sprowadził tam więc dwie ciężkie maszyny do prac leśnych, tzw. harwestery. Jednocześnie do zniszczonej sieci w samej Czatachowej podłączono dwa agregaty wysokiej mocy.

Wobec niebezpieczeństwa związanego z łamiącymi się pod ciężarem śniegu i lodu gałęziami i całymi drzewami, nadleśnictwa w dużej części regionu zakazały wstępu do lasu. Jak informują leśnicy, miejscami szkody wynikające ze zniszczonego drzewostanu mogą być porównywalne z tymi po przejściu silnej wichury.

W woj. śląskim w środę nie ma utrudnień w ruchu pociągów. Bez zakłóceń działa międzynarodowe lotnisko w Pyrzowicach. Drogi krajowe i wojewódzkie w woj. śląskim są przejezdne, w większości czarne, na części z nich może zalegać warstwa śniegu lub błota pośniegowego. W najbliższym czasie nie powinno padać, spadać ma temperatura. (PAP)

mtb/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)