Przemyt i handel narkotykami na wielką skalę, handel bronią i materiałami wybuchowymi oraz podżeganie do zabójstw zarzuca się członkom gangu, rozbitego przez częstochowskie Centralne Biuro Śledcze.
W ręce policji wpadło sześciu mężczyzn w wieku od 30 do 42 lat, mieszkańców Częstochowy i okolicznych miejscowości - poinformował w środę rzecznik śląskiej policji podinsp. Andrzej Gąska. Jednemu z zatrzymanych postawiono zarzut założenia i kierowania grupą przestępczą.
"Jak ustalili policjanci i prokuratorzy prowadzący śledztwo, zatrzymani mężczyźni handlowali hurtowymi ilościami marihuany, amfetaminy i tabletek ecstasy oraz przemycili - głównie do Niemiec - kilka kilogramów narkotyków" - poinformował Gąska.
Poza tym członkowie rozbitej grupy mieli handlować bronią i amunicją oraz niebezpiecznym materiałem wybuchowym - semtexem. Semtex, potocznie nazywany "czeskim plastikiem", w przeszłości był często wykorzystywany przez grupy terrorystyczne. Podczas przeszukań w mieszkaniach mężczyzn policjanci znaleźli broń, amunicję i narkotyki.
Z materiałów zgromadzonych przez śledczych wynika też, że podejrzani nakłaniali do popełniania zabójstw, by uzyskać pieniądze z polis ubezpieczeniowych na życie potencjalnych ofiar.
Pięciu mężczyzn zostało decyzją sądu aresztowanych na trzy miesiące, szósty został objęty dozorem policji, ma też zakaz opuszczania kraju. Szefowi grupy może grozić nawet dożywocie, natomiast pozostałym podejrzanym do 10 lat więzienia. (PAP)
kon/ wkr/ jra/
