Jeszcze ok. 200 odbiorców z północnej części woj. śląskiego po czwartkowych opadach śniegu nie ma prądu w piątek rano. Kolejne nocne opady znacznie utrudniły warunki na drogach - na głównych szlakach powstają korki spowodowane przez kolizje lub ciężarówki ślizgające się na podjazdach.
W ciągu ostatniej doby energetycy usunęli większość awarii sieci, które w czwartek w woj. śląskim spowodowały wyłączenie dostaw energii łącznie do ponad 8 tys. odbiorców.
Według informacji służb kryzysowych wojewody śląskiego, w piątek rano prąd w tym regionie nie dociera jeszcze tylko do ok. 200 odbiorców z powiatu zawierciańskiego. W tamtejszych jurajskich miejscowościach w czwartek w południe awarie dotknęły ok. 5 tys. odbiorców. Energetycy deklarują, że o ile nie dojdą nowe, przywrócą prąd w ciągu dnia.
W woj. śląskim w piątek rano nie ma poważnych utrudnień w komunikacji, choć mogą powstawać czasowe korki spowodowane przez kolizje lub ciężarówki ślizgające się na podjazdach. Według informacji oficera dyżurnego śląskiej drogówki, rano taki korek powstał m.in. na DK-1 w miejscowości Brudzowice, w kierunku na Warszawę.
W Rybniku ciężarówka, która utknęła na wiadukcie, czasowo zablokowała drogę krajową nr 78. Z kolei w zabrzańskiej dzielnicy Biskupice, po zderzeniu osobowego opla z tramwajem, w którym cztery osoby z samochodu odniosły obrażenia, zablokowana została ulica łącząca to miasto z Bytomiem.
W takich przypadkach stojący w korkach kierowcy mogą próbować szukać objazdów zaśnieżonymi bocznymi drogami lub oczekiwać na przybycie na miejsce strażaków lub służb technicznych. Policja przestrzega, że choć drogi są przejezdne, na wielu odcinkach również głównych arterii na lewym pasie zalega warstwa śniegu lub błota pośniegowego. (PAP)
mtb/ mhr/
