Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Okupacja siedziby KHW - co najmniej do piątku

0
Podziel się:

Co najmniej do piątku grupa związkowców zamierza kontynuować rozpoczętą w
poniedziałek okupację siedziby Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW), jeżeli zarząd nie wznowi z
nimi rozmów. Zarząd chce rozmawiać, ale zgodnie z ustalonymi wcześniej zasadami.

Co najmniej do piątku grupa związkowców zamierza kontynuować rozpoczętą w poniedziałek okupację siedziby Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW), jeżeli zarząd nie wznowi z nimi rozmów. Zarząd chce rozmawiać, ale zgodnie z ustalonymi wcześniej zasadami.

Kilkunastu związkowców pozostało w sali konferencyjnej siedziby holdingu w poniedziałek wieczorem, po przerwaniu prowadzonych w ramach sporu zbiorowego rozmów. Związki uważają, że przynajmniej w jednym spornym punkcie - płacowym - dostępne są wszystkie niezbędne dane do tego, by kontynuować negocjacje.

"Liczymy, że zarząd powróci do rozmów, by móc spojrzeć w twarz górnikom, którzy w piątek w wielkiej manifestacji przyjdą przed siedzibę holdingu. Co najmniej do tego czasu - jeśli nie będzie rozmów - pozostaniemy w budynku. Później zdecydujemy o dalszych działaniach" - powiedział w środę PAP Szczepan Kasiński ze związku Sierpień 80 w holdingu.

Na piątek wszystkie górnicze związki zaplanowały kilkutysięczną manifestację przeciwko polityce rządu wobec górnictwa. Demonstranci mają przejść sprzed katowickiego Spodka przed Śląski Urząd Wojewódzki, a stamtąd przed siedzibę zarządu KHW.

Spór zbiorowy, dotyczący m.in.: wzrostu płac, sposobu premiowania, spraw pracowniczych oraz związanych z zatrudnieniem i strategią holdingu, wszczęły trzy związki: Sierpień 80, Solidarność 80 i Kontra. Właśnie ich przedstawiciele okupują salę w siedzibie KHW. Według Kasińskiego stale przebywa tam od 15 do 25 osób; według przedstawicieli holdingu - średnio 10-12 osób.

Rzecznik KHW Wojciecha Jaros zapewnił, że rozmowy ze związkowcami będą prowadzone nadal, w trybie przewidzianym w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.

"Przygotowanie materiałów, których życzyli sobie przedstawiciele organizacji, wymaga jednak czasu. Zgodnie z ustalonym obustronnie regulaminem rokowań, strony w trybie roboczym winny ustalić termin i miejsce kolejnego spotkania" - zaznaczył rzecznik.

Przypomniał, że pracodawca zaproponował przerwę w poniedziałkowych rozmowach, bo związkowcy wnioskowali o przygotowanie kolejnych materiałów uzupełniających.

Oprócz postulatu wzrostu płac (nawet o 500 zł) związkowcy chcą też rozmawiać o wypłacie 14 pensji (z powodu kłopotów finansowych KHW przesunięto ją ze stycznia na początek kwietnia) oraz o zasadach wynagradzania. Nie zgadzają się na powiązanie części premii z wydajnością pracy i wykonywaniem planów produkcyjnych, które uważają za nierealistyczne. Negują prognozy docelowego zmniejszenia zatrudnienia w spółce o 5 tys. osób i chcą wypracowania programu naprawczego dla holdingu.

KHW należy do trzech największych spółek węglowych, zatrudnia ok. 20 tys. osób. W ubiegłym roku wypracował ok. 30 mln zł zysku.(PAP)

mab/ mki/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)