Biała (PAP) - Synoptycy ostrzegają przed nawrotem śnieżyc w rejonie Beskidu Śląskiego i Żywieckiego. W piątek do północy może spaść nawet 20 cm puchu. Na Podbeskidziu opady rano nie były intensywne i drogowcy uporali się ze śniegiem.
Z informacji policjantów wynika, że wszystkie drogi wojewódzkie i krajowe są w regionie przejezdne. Leży na nich cienka warstwa błota pośniegowego. Na drodze S 69 z Bielska-Białej do granicy ze Słowacją w Zwardoniu, od węzła Przybędza leży warstwa zajeżdżonego śniegu. Z większymi problemami kierowcy spotkają się natomiast na lokalnych drogach. Wg policji nie ma jednak rejonów, do których nie można dojechać.
Cieszyńscy policjanci poinformowali, że przejezdny jest już także czeski fragment europejskiej drogi E 75 z Norwegii do Grecji, który rozpoczyna się od granicy z Polską w Cieszynie - Boguszowicach i biegnie do granicy ze Słowacją w Mostach koło Jabłonkowa. W czwartek po intensywnych opadach śniegu w okolicach Trzyńca drogę zamknięto dla samochodów ciężarowych. (PAP)
szf/ itm/
