Łącząca Kraków z aglomeracją katowicką droga krajowa nr 94 została w sobotę popołudniu częściowo zablokowana w Dąbrowie Górniczej (Śląskie) - po wypadku, w którym pięć osób zostało rannych, w tym jedna ciężko.
Jak poinformował PAP oficer dyżurny śląskiej drogówki, do wypadku doszło na dwupasmowym odcinku trasy w pobliżu granicy Dąbrowy Górniczej i Sławkowa.
"Wypadek sprowokował kierowca volkswagena golfa, który jadąc wyjątkowo brawurowo wpadł na mokrej nawierzchni w poślizg, przeciął bariery oddzielające jezdnie i na drugiej jezdni czołowo zderzył się z hondą civic" - powiedział policjant.
Jak dodał, najcięższych obrażeń doznał pasażer golfa, który w chwili zderzenia z hondą wypadł przez przednią szybę samochodu. Wszyscy ranni zostali już przewiezieni do szpitali.
Po wypadku całkowicie zablokowana została jezdnia w kierunku Krakowa, policja wytyczyła objazd przez dąbrowską dzielnicę Strzemieszyce. Bezpośrednio po zdarzeniu, również na jezdni w kierunku Bytomia utworzył się kilkukilometrowy korek, który po niespełna godzinie zaczął się rozładowywać.
Droga krajowa nr 94 między Krakowem a aglomeracją katowicką to najpopularniejsza, w większej części dwujezdniowa, alternatywna trasa dla płatnej autostrady A 4. Natężonemu ruchowi towarzyszyły tam w sobotę po południu stosunkowo trudne warunki drogowe. (PAP)
mtb/ krf/