Umowę na budowę węzła drogi krajowej nr 1 i północnej obwodnicy Pszczyny podpisali w piątek przedstawiciele zarządu dróg wojewódzkich w Katowicach i firmy Mota-Engil Central Europe. Bezkolizyjny węzeł powstanie - kosztem 52 mln zł - do jesieni 2013 r.
Uczestniczący w wydarzeniu marszałek woj. śląskiego Adam Matusiewicz zaznaczył, że to jedna z największych inwestycji drogowych samorządu regionu w ostatnich latach. Ułatwi ominięcie Pszczyny kierowcom, którzy chcą jechać dalej drogą nr 935 w stronę Żor, Rybnika i Raciborza.
Marszałek przypomniał, że droga nr 935 to jedna z najruchliwszych regionalnych tras w regionie, przyczynia się do długich korków w godzinach szczytu w Pszczynie.
Węzeł, który powstanie w północnej części miasta - w rejonie skrzyżowania z ul. Katowicką - to pierwsza część budowy obwodnicy. W osobnym kontrakcie zrealizowana zostanie pozostała część trasy - wiodącą od "jedynki" do skrzyżowania z drogą nr 935 na granicy Pszczyny i Suszca.
Według zarządu dróg wojewódzkich, zakończono ostatnie formalności przy przygotowywaniu drugiej części przedsięwzięcia, niebawem też zostanie ogłoszony przetarg na budowę. Obwodnica odciąży zabytkowe śródmieście Pszczyny - to na nią zostanie przeniesiony ruch ciężkich pojazdów z centrum.
Północna obwodnica Pszczyny przylegająca do drogi krajowej nr 1 miała być zbudowana już w 2002 r. Były pieniądze i projekt, jednak wobec protestów części mieszkańców droga nie powstała. Dwa lata temu udało się pozyskać większość potrzebnych gruntów, projekt został zaktualizowany i skierowany do realizacji.
W przetargu wystartowało 18 firm i konsorcjów. W jego toku oferenci przesłali ok. 300 pytań. Najwyższą cenę - 67,7 mln zł - zaproponowała firma Poldim. Najniższą - 52 mln zł - zaoferował koncern Mota-Engil Central Europe. W kosztorysie wartość kontraktu oszacowano na 90,3 mln zł.
Śląscy drogowcy zapowiadają, że budowa węzła spowoduje spore utrudnienia w ruchu na "jedynce". Choć sama dwupasmowa trasa nie zostanie zamknięta, ruch podczas budowy wiaduktu będzie przeorganizowany. Powstaną zwężenia jezdni, okresowo można spodziewać się również ruchu wahadłowego.
Dodatkowo ruch na drodze krajowej nr 1 - między Katowicami a Bielskiem-Białą - będzie skomplikowany z powodu przygotowywanej w podobnym czasie przebudowy "jedynki" w Tychach oraz planowanej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad modernizacji tej samej drogi w Goczałkowicach. (PAP)
mtb/ amac/ gma/
