Ponad 300 samochodów wartości przeszło 15 mln zł ukradł w ciągu kilku lat działający na południu Polski gang, rozbity przez śląską policję. Zatrzymano na razie siedem osób, z których pięć aresztowano. Policjanci zapowiadają, że to nie koniec zatrzymań.
"Były to pierwsze zatrzymania w tej rozwojowej sprawie, ale prowadzący ją śledczy przewidują w najbliższym czasie kolejne. Wydany został również list gończy za 40-letnim Grzegorzem S." - powiedział w piątek Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Stawiane podejrzanym zarzuty kradzieży, paserstwa i pośrednictwa w sprzedaży aut dotyczą lat 2003-2008. Policjanci wskazują na szeroki zakres działania gangu, którego łupem padały samochody różnych marek.
Podejrzani są mieszkańcami województw śląskiego, małopolskiego i opolskiego. Mają od 34 do 41 lat. Usłyszeli również zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Może im grozić nawet 10 lat więzienia.(PAP)
mab/ malk/