Trzy dziewczynki w wieku 9 i 10 lat trafiły do szpitala po wypadku, do którego doszło w środę w Międzybrodziu Bialskim (Śląskie). Młoda kobieta straciła tam panowanie nad autem, które uderzyło w drzewo, a potem w idące chodnikiem dzieci.
Jak poinformował PAP Paweł Roczyna z żywieckiej policji, obrażenia dziewczynek nie zagrażają ich życiu. Najpoważniejsze urazy to stłuczenie nerki i wstrząs mózgu u jednej z nich oraz złamanie podudzia u drugiej. Trzecia, która doznała ogólnych potłuczeń, opuści szpital najszybciej.
"Do wypadku doszło na drodze nr 948 w Międzybrodziu Bialskim. Jadąca od strony Porąbki fiatem cinquecento 27-letnia kobieta z nieznanych na razie przyczyn zjechała na chodnik po swej prawej stronie, tam uderzyła w drzewo, a następnie - obróconym bokiem samochodem - w trójkę dzieci, które akurat wyszły z pobliskiej szkoły" - powiedział Roczyna.
Policjant dodał, że kierująca fiatem 27-latka była trzeźwa, nie została więc zatrzymana. Ocenił też, że jest za wcześnie, by oceniać jaka była bezpośrednia przyczyna wypadku; wskazał, że zostanie to wyjaśnione w rozpoczętym już policyjnym dochodzeniu. (PAP)
mtb/ malk/ gma/ 16:37 08/01/02
