22.3.Katowice (PAP) - Łapówki łącznej wartości około 70 tys. zł przyjął od pacjentów były ordynator oddziału chirurgii urazowo- ortopedycznej w Zespole Szpitali Miejskich (ZSM) w Chorzowie - ustaliła policja i prokuratura. Wkrótce stanie przed sądem, oskarżony o korupcję i fałszowanie dokumentacji.
O zakończeniu wielomiesięcznego śledztwa w tej sprawie poinformował w środę zespół prasowy śląskiej policji. W sprawie przesłuchano ponad 250 pacjentów lekarza, głównie emerytów i rencistów, leczonych przez podejrzanego od 2001 roku. Ordynatorowi przedstawiono łącznie 45 zarzutów - 43 dotyczą żądania lub przyjęcia łapówek, dwa fałszowania dokumentów. Lekarz na pięć miesięcy trafił do aresztu. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.
"Prowadzący sprawę oficerowie ustalili, że ordynator uzależniał wykonanie zabiegu od wręczenia korzyści majątkowej. Za łapówki w wysokości od tysiąca do 6 tys. zł dokonywał operacji wszczepiania endoprotez, wykonywał także prostsze zabiegi chirurgiczne" - powiedział PAP kom. Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Śledztwo w tej sprawie prowadzili od lipca ubiegłego roku policjanci z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. 54-letni chirurg przyznał się do przyjmowania łapówek, nie chciał jednak mówić o motywach swojego postępowania.
Na poczet przyszłych kar i grzywien policja zabezpieczyła należącego do lekarza, wartego 40 tys. zł fiata stilo oraz wart 10 tys. zł zestaw kina domowego z projektorem.
Sprawa chorzowskiego ordynatora zaczęła się jeszcze w 2004 roku. Wtedy do szpitala zgłaszali się pierwsi pacjenci, którzy - anonimowo lub pod nazwiskiem - skarżyli się, że lekarz wymusza od nich łapówki. Ponieważ wyjaśnienia ordynatora różniły się od informacji przekazywanych przez pacjentów, na początku 2005 r. dyrekcja placówki poprosiła o wyjaśnienie sprawy prokuraturę.
Zatrzymany lekarz od 1996 roku lat był ordynatorem w chorzowskim szpitalu im. Mielęckiego. Kolejny konkurs na to stanowisko wygrał w 2002 roku. Gdy w 2004 r. powstał ZSM, został ordynatorem jednego z oddziałów w Zespole. Kiedy sprawa wyszła na jaw, stracił pracę.
Podejrzany lekarz był kolejnym ordynatorem z chorzowskiego ZSM, zatrzymanym w ubiegłym roku za korupcję. Pod koniec czerwca 2005 r. pod zarzutem przyjęcia od pacjenta półtora tysiąca złotych łapówki policja zatrzymała ordynatora jednego z dwóch oddziałów chirurgicznych w tej placówce. Za pieniądze lekarz miał zadeklarować przyspieszenie terminu operacji i zagwarantować pacjentowi należytą opiekę. 44-letni Mariusz L. został zatrzymany po kontrolowanym wręczeniu łapówki.
Od maja 2000 roku, kiedy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach powstał wydział do walki z korupcją, zatrudnieni tam policjanci wykryli ponad sto poważnych spraw dotyczących korupcji w różnych sferach. (PAP)
mab/ mtb/ jra/
