Sojusz Lewicy Demokratycznej zatwierdził listę kandydatów na prezydentów miast w wyborach samorządowych w woj. śląskim - poinformował w poniedziałek szef regionalnych struktur SLD Zbyszek Zaborowski. Wyjątkiem są Katowice; kandydat ma być znany za tydzień.
Według informacji przedstawionych przez Zaborowskiego podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, w Sosnowcu o reelekcję będzie się ubiegać Kazimierz Górski. W Gliwicach wystartuje Marek Widuch, w przeszłości poseł SLD. W Dąbrowie Górniczej Sojusz popiera obecnego prezydenta Zbigniewa Podrazę. W Częstochowie wystartuje poseł Krzysztof Matyjaszczyk, a w Chorzowie były poseł Cezary Stryjak. W Tychach SLD popiera byłego radnego Marka Niedbała.
Zaborowski zapowiedział, że kandydat SLD na prezydenta Katowic ma być znany za tydzień. Zbiera się wtedy śląska rada wojewódzka Sojuszu. Tego samego dnia mają być także znane nazwiska kandydatów do Sejmiku.
Nie we wszystkich miastach SLD zgłosi swoich kandydatów. W niektórych Sojusz poprze samorządowców, startujących z list lokalnych komitetów.
W woj. śląskim lewicowych kandydatów w wyborach samorządowych będzie popierało powstałe wiosną tego roku Społeczne Porozumienie Lewicy. Tworzą je 22 podmioty: partie polityczne, stowarzyszenia, związki zawodowe i organizacje społeczne.
Ten przykład pokazuje, że SLD zyskuje wciąż nowe postaci - powiedział obecny na konferencji w Katowicach wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich. "SLD nie łączy się z tymi, którzy chcieliby żyć z kłótni, a kiedy zapytać ich o wiano, które chcieliby wnieść, to mówią, że wnoszą siebie, a gdy zapytać ich o idee, o pomysły - no to już cisza" - dodał.
Jak mówił, SLD chce współpracować ze środowiskami, "które wiele znaczą i które potrafią budować program nie zza biurka, ale w oparciu o oczekiwania ludzi".
Dziennikarze pytali Wenderlicha o poparcie dla prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Wenderlich odpowiedział, że Majchrowski to "jeden z najwybitniejszych samorządowców" i - jego zdaniem - ostatecznie otrzyma wsparcie Sojuszu. "Trwają jeszcze rozmowy, jak mogłaby wyglądać jego prezydentura nie tylko w fantastycznej kooperacji z mieszkańcami Krakowa, ale również i z naszą formacją, która pnie się znacząco w sondażach" - dodał wicemarszałek.
W sobotę szef krakowskiego SLD Grzegorz Gondek powiedział dziennikarzom, że na razie rozważanych jest troje potencjalnych kandydatów Sojuszu na prezydenta Krakowa. Oprócz Majchrowskiego: europosłanka Joanna Senyszyn i były senator Bogdan Podgórski.
Wenderlich zapowiedział, że SLD przed wyborami samorządowymi nie będzie miał jednego programu, ale programy regionalne, miejskie i gminne, tworzone w oparciu o rozmowy z mieszkańcami. Według niego ostatnie sondaże, według których SLD może liczyć na poparcie od kilkunastu do 20 proc. wyborców, świadczą o tym, że "ludzie nie chcą polityków, którzy się kłócą, tylko polityków, którzy słuchają, którzy chcą pracować". "Prawica już w tych wyborach samorządowych zapłaci cenę za to, że nie jest wśród ludzi, ale w nieustannej waśni, kłótni pomiędzy sobą" - dodał Wenderlich.(PAP)
kon/ ura/ jra/
