*U 139 kuracjuszy w czterech ośrodkach sanatoryjnych w Ustroniu-Zawodziu w Beskidzie Śląskim wystąpiły objawy zakażenia pokarmowego: biegunka i wymioty. Przebieg choroby jest dość łagodny. Przyczyna jest na razie nieznana - poinformowała w czwartek PAP Alicja Książek, p.o. kierownika Oddziału Epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Katowicach. *
Pierwsze przypadki zakażenia zgłoszono do Państwowej Inspekcji Sanitarnej w poniedziałek. Objawy stwierdzono u 92 kuracjuszy ustrońskiego Sanatorium i Szpitala Uzdrowiskowego. W następnych dniach odnotowywano kolejne przypadki w innych ośrodkach, położonych nieopodal sanatorium. "Choroba ma łagodny przebieg. Objawy występują dzień, dwa, a następnie ustępują" - powiedziała Książek.
Objawy chorobowe wystąpiły jedynie u kuracjuszy. W przychodniach Ustronia nie stwierdzono wzrostu liczby pacjentów z podobnymi objawami.
Przyczyna wystąpienia choroby jest na razie nieznana. Pobrano próbki żywności, wody i materiału biologicznego chorych do badań mikrobiologicznych. Ustalono już, że woda pitna nie zawiera chorobotwórczych bakterii. Epidemiolodzy raczej wykluczają też zatrucie pokarmowe. Ośrodki nie mają wspólnej kuchni, ani też tych samych dostawców żywności. Epidemiolodzy podejrzewają, ze przyczyną choroby jest wirus, który może być przenoszony również drogą kropelkową. Dokładna przyczyna będzie znana prawdopodobnie w poniedziałek.
W ośrodkach, w których wystąpiło zakażenie, przebywa około 1,7 tysiąca kuracjuszy. (PAP)
szf/ itm/
